czyli jednak Nobla nie dają tak sobie otAgmeszka pisze:Ja ostatnio przeczytalam opowiadania (García Márquez Gabriel Dwanaście opowiadań tułaczych).
Nie przepadam za opowiadaniami, ale chyba zmienie zdanie bo te sa dobre, madre i szybko sie je czyta.

Marqueza jak lekarstwo trzeba sobie dawkować, nadmiar szkodzi.

A w ogóle, to dzięki e-bookowi odkryłam Joannę Bator i dawno się tak nie zaczytałam i emocjonowałam nad powieścią jak nad jej "Piaskową Górą" i "Chmurdalią". "Japoński wachlarz" zaś jest rewelacyjną opowieścią o Japonii, wreszcie nie bla bla jeśli dziś wtorek to jesteśmy w Tokio, tylko rzetelna wiedza świetnie sprzedana. Ma kobitka pióro, aż żałuję, że dopiero teraz do niej dotarłam. W.w. dostępne równiez w papierze.