Mole książkowe

Dyskusje niekoniecznie o świnkach.

Moderatorzy: Panna Fiu Fiu, Dzima, kakazuma

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Mole książkowe

Post autor: porcella »

Agmeszka pisze:Ja ostatnio przeczytalam opowiadania (García Márquez Gabriel Dwanaście opowiadań tułaczych).
Nie przepadam za opowiadaniami, ale chyba zmienie zdanie bo te sa dobre, madre i szybko sie je czyta.
czyli jednak Nobla nie dają tak sobie ot :)
Marqueza jak lekarstwo trzeba sobie dawkować, nadmiar szkodzi. ;) Przez parę lat wszystko, co przeczytałam, porównywałam do "Stu lat samotności" i do tej pory pamiętam pierwsze zdanie powieści: "Wiele lat później, stojąc naprzeciw plutonu egzekucyjnego, pułkownik Aureliano Buendia miał przypomnieć sobie to dalekie popołudnie, kiedy ojciec zabrał go z sobą do obozu Cyganów, żeby mu pokazać lód." Ze dwadzieścia lat mi zeszło zanim zapomniałam szczegóły akcji.

A w ogóle, to dzięki e-bookowi odkryłam Joannę Bator i dawno się tak nie zaczytałam i emocjonowałam nad powieścią jak nad jej "Piaskową Górą" i "Chmurdalią". "Japoński wachlarz" zaś jest rewelacyjną opowieścią o Japonii, wreszcie nie bla bla jeśli dziś wtorek to jesteśmy w Tokio, tylko rzetelna wiedza świetnie sprzedana. Ma kobitka pióro, aż żałuję, że dopiero teraz do niej dotarłam. W.w. dostępne równiez w papierze.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Agmeszka

Re: Mole książkowe

Post autor: Agmeszka »

O Joannie Bator nie slyszalam jeszcze. Jak przeczytam sterte ksiazek ktore mam do przeczytania w kolejce to przeczytam cos Joanny Bator. Podobaly mi sie wyznania gejszy to z tego co piszesz to tez powinno sie spodobac :)
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Mole książkowe

Post autor: porcella »

Poza "Japońskim wachlarzem" to reszta się dzieje w Polsce, a nawet w Wałbrzychu :-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
Jack Daniel's
Posty: 3800
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
Kontakt:

Re: Mole książkowe

Post autor: Jack Daniel's »

A ja wróciłem do... Bukowskiego... :roll:
Podpis usunięty przez administratora.
Awatar użytkownika
Elurin
Moderator globalny
Posty: 2666
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:43
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Mole książkowe

Post autor: Elurin »

Ja aktualnie szarpię się ze "Zwierzęta wychodzą z mórz" Trepki (mocno popularnonaukowe opracowanie o ewolucji zwierząt, jeszcze z połowy lat 70-tych - czytam z sentymentu, miałem to jako dziecko), a w kolejce czekają "Frankenstein" i "The lost world" w lengłidżu. Potem planuję ruszyć Murakami.
Peu importe notre âge
On est tous écoliers
Il faut tourner des pages
Réapprendre à voler
Par Lynda Lemay
csm-101

Re: Mole książkowe

Post autor: csm-101 »

Ja nie dawno zabrałem się za World War Z. Lubię filmy i książki o zombie ale to jest jakaś porażka. Pomysł na książkę rewelacyjny ale wykonany strasznie sucho, drętwo i bez emocji a o to w tego typu książkach chodzi. Nie polecam fanom gatunku a co dopiero reszcie. Nie dobrnąłem nawet do połowy. Obecnie czytam Anioły i Demony i muszę przyznać, że mimo iż oglądałem film to książkę czyta mi się rewelacyjnie i nadal wciąga.
Agmeszka

Re: Mole książkowe

Post autor: Agmeszka »

Ja czytam wlasnie Tsotsi bardzo fajna ksiazka.
Bohater powieści to młody przywódca ulicznego gangu w czarnym getcie Johannesburga. Pozbawiony korzeni żyje chwilą, teraźniejszością; bez skrupułów zabija i kradnie. Pewnej nocy zupełnie nieoczekiwanie trafia w jego ręce niemowlę, które całe jego dotychczasowe życie przewraca do góry nogami. Zaczyna przypominać sobie własne nieszczęsne dzieciństwo, co go ponownie uczłowiecza; odkrywając własną przeszłość, odnajduje w sobie także miłość.
Pasunia

Re: Mole książkowe

Post autor: Pasunia »

Pilaszewska "Przepis na życie" bardzo zabawna :)
dodi-25
Posty: 23
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Ożarów maz
Kontakt:

Re: Mole książkowe

Post autor: dodi-25 »

ja polecam ,,stokrotki w śniegu"
lubię

Re: Mole książkowe

Post autor: lubię »

Oj zgadzam się, Bator jest rewelacyjna. Jak ktoś lubi Tokarczuk, to na pewno się zachłyśnie "Piaskową..." i "Chmurdalią". Ja ostatnio najczęściej czytam z poczucia obowiązku książki z półki "dla dzieci" i wśród nich znalazłam dwie pozycje, które może nie są zupełnie dla dzieci (a w każdym razie nie poniżej 10 roku życia), ale każdy, kto je planuje (dzieci, nie książki ;) )powinien je przeczytać: Kasdepke "Poradnik hodowcy aniołów" i Guus Kuijer "Książka wszystkich rzeczy". Fabuła opiera się na dzieciństwie w rodzinie dysfunkcyjnej (alkoholizm, przemoc), ale ponieważ są napisane z perspektywy dziecka bardzo dają do myślenia - co jest (i dlaczego) krzywdą dla dziecka i co może być rozwiązaniem (a co nie): a to już jest przestrzeń uniwersalna.
A znajdę to bratnie dusze w mojej miłości do: Marqueza, Hłaski, Lema lub Topora?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze sprawy”