Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Golenie wieprzka

Post autor: sosnowa »

Obrazek wymiata :rotfl:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - "odwrotna strona medalu"

Post autor: joanna ch »

powstał dziś właśnie w trakcie wpatrywania się długotrwałego w odwłok Pepiaka, stąd ta dokładność anatomiczna :mrgreen:
Awatar użytkownika
Chryzantem
Posty: 953
Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
Miejscowość: Katowice
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - "odwrotna strona medalu"

Post autor: Chryzantem »

:shock: słodki jeżu czy ja weszłam na jakąś stronę 18+ ?
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3915
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - "odwrotna strona medalu"

Post autor: zwierzur »

:rotfl:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - "Sajgon"

Post autor: joanna ch »

no i masz... :roll: Peppa sobie pochodzi ze szponami jakiś czas bo ja pierdzielę, dość mi wrażeń na dziś...
Obrazek

Blanka:
Klawiszka znowu zabrała się do ucinania mi nóg. I w końcu jej się udało! Dzięki nagłemu i niespodziewanemu wierzgnięciu w trakcie ciachania ocaliłam większość kończyny. Zamierzała mi urypać za kolano, jestem tego pewna!

Peppa się cieszy, małpa, bo dzięki memu poświęceniu jej tortury zostały przeniesione na inny dzień. Na jakiś odległy dzień.

Klawiszce teraz wstyd i psika mi czymś po tych marnych pozostałościach kończyny. Czymś z octe...octe... octem? Jakoś tak. Wpycha mi rzymską ...niam niam... do dzioba i mówi do mnie "no zapomnij, żuj i zapomnij". Ale jak ...niam niam... mam zapomnieć o takim horrorze? ...niamniamniam... O czym to ja...
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Sajgon

Post autor: porcella »

Ajjj ale krwawe widowisko :-D
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Sajgon

Post autor: sosnowa »

:szczerbaty: :tired:
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3915
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Sajgon

Post autor: zwierzur »

:shock: Jatka! W aptece dostaniesz nadmanganian potasu - ma działanie odkażające i hamuje krwawienie. Wetka mi doradziła, jak praktykantka się nieco zagalopowała przy świńskich pazurkach... :? Dlatego strasznie długo bałam się obcinać...
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Sajgon

Post autor: joanna ch »

octeniseptem ją potraktowałam. przestało lecieć po kilku minutach. :tired:
fakt faktem, takiego zacięcia do tej pory nie było. Kilka razy zdarzyło się po kropli ale nie więcej.
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3915
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Sajgon

Post autor: zwierzur »

Pepiszon już nie pamięta, ale Ty długo nie zapomnisz! :102:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”