Przybywam po długim czasie ale z nieciekawymi informacjami.
Mieliśmy dziś wizytę u weterynarza bo zauważyłam pasażerów na gapę i cóż się okazało? ŚWIERZB.
Więc dzisiaj było wielkie szuru buru klatki, chłopaki dostali zastrzyki, próbowaliśmy na Alfiem zrobić badanie normalnie ale nie dało się i była wziewka, po niej był pijaniutki co mnie tak bawiło że o matko.
Dostaliśmy też szampon, jutro czeka ich kąpiel a następna za tydzień, a za dwa tygodnie mamy kolejną wizytę kontrolną.
Przez dwa dni teraz muszę obserwować czy nie mają jakiś skutków ubocznych po leku i mam ogromną nadzieję że żadna biegunka nam się nie pojawi
Oboje byli też zważeni i jest wszystko cacy, Crispy oczywiście się wyrywał u pani weterynarz na rękach ale na moich nie bywa inaczej.
Alfie jak tylko Pani weterynarz go puściła po zebraniu taśmą próbki wleciał mi w ręce jak by go katowano
Dzielnie znieśli przejazd no bo inaczej być nie mogło skoro nowy transporter dostali.
Jeszcze zostaje mi tylko wyprać koce i inne duperele.
Łapajcie zdjęcia z dzisiejszej wizyty ale robione tylko gdy nikt nie widział
A tu jest jeszcze Alfie w upojeniu alkoholowym
Pani weterynarz jak wróciła z pijanym Alfiem, wkłada go do transportera i mówi że jest mokry bo się posiusiał podczas wziewki.
Teraz tylko trzymajcie kciuki żeby przez te 2 dni nic im się ze skutków ubocznych nie pojawiło i żebyśmy zwalczyli te paskudztwo.
Alfie & Crispy
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Alfie & Crispy
A co oni mu badali, że musiała być podana wziewka ?
Re: Alfie & Crispy
za bardzo się wyrywał a trzeba było mu zeskrobać strupek bo od gryzienia się przez te pasożyty mu się zrobił więc żeby czasem nic złego mu się nie porobiło to pani weterynarz poleciła wziewkę
Re: Alfie & Crispy
Chłopaki życzą wesołych świąt wczystkim (które w zasadzie się już kończą XD) i szczęśliwego nowego roku
mają się dobrze i wyszli ze świerzbu
mają się dobrze i wyszli ze świerzbu
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Alfie & Crispy
Piękne zdjęcie.
Re: Alfie & Crispy
dopiero co chłopaki wyszli ze świerzbu a dziś jak wróciłam do domu okazuje się że prawdopodobnie jutro czeka mnie kolejna wizyta u weterynarza
zauważyłam że Alfie kuleje na przednią łapkę, nie mam pojęcia czemu, póki co go obserwuje ale wcina bez zmian i pije również i nie leży cały czas w jednym miejscu więc są jakieś plusy
Ładnie ten nowy rok zaczynamy
zauważyłam że Alfie kuleje na przednią łapkę, nie mam pojęcia czemu, póki co go obserwuje ale wcina bez zmian i pije również i nie leży cały czas w jednym miejscu więc są jakieś plusy
Ładnie ten nowy rok zaczynamy
Re: Alfie & Crispy
a więc tak, chłopaki mają się dobrze, aktualnie świeżo po zmianie trocin są i lekkim przestawieniu umeblowania, zdjęcie klatki z dziś a reszta z różnych dni
wielmożni panowie nie chcą w ogóle ruszyć kolb, 13 zł poszło w pioruny ale cóż ważne że się spróbowało
kupiłam im w końcu też sianko węgrowskie i świnie bardzo zadowolone więc już przy nim zostaniemy.
a tak btw kupiłam chyba z 4 nowe koce dla moich świń bo w sklepie w którym pracuję była promocja że były za 7 zł a ja z rabatem pracowniczym miałam je za 3 zł i teraz nie mam gdzie ich pomieścić, prawdopodobnie szykuje się kupno drugiego pojemnika
wielmożni panowie nie chcą w ogóle ruszyć kolb, 13 zł poszło w pioruny ale cóż ważne że się spróbowało
kupiłam im w końcu też sianko węgrowskie i świnie bardzo zadowolone więc już przy nim zostaniemy.
a tak btw kupiłam chyba z 4 nowe koce dla moich świń bo w sklepie w którym pracuję była promocja że były za 7 zł a ja z rabatem pracowniczym miałam je za 3 zł i teraz nie mam gdzie ich pomieścić, prawdopodobnie szykuje się kupno drugiego pojemnika