Bardzo ladnie jest umaszczony.
Moze sie jeszcze osmieli i nie bedzie taki cichy
Cichy [*]
Moderator: pastuszek
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 7960
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Cichy- samczyk, ok 3 lata [Sztum]- wolny
No ja cały czas mam nadzieję, że on się jeszcze bardziej wyluzuje i rozgada
Robi małe postępy- zdarza mu się rozłożyć przed domkiem. Albo nie uciekać do domku, kiedy ja się krzątam przy klatkach. Siedzi i żuje siano.
Cichy ma fajną fryzurkę, którą trudno uchwycić na zdjęciach. Część sierści na grzbiecie układa mu się w kierunku głowy, w skutek czego grzywka mu sterczy niczym u Alfa Jest chyba jakaś rasa świnek z takim włosem (grzebieniasta, czy jakoś tak )
Jak do tej pory dostałam jedno tylko zapytanie w sprawie świnki. Nie wiem, czy odpowiedzi dalszej nie było dlatego, że wspomniałam o wizycie PA, czy też o tych nieszczęsnych łapkach.
Tak- świnek jest trochę specjalnej troski. Zaniedbany. Martwią mnie te łapki, zwłaszcza jeden z paluszków, który wygląda jakby był martwiczy. Łapki smarujemy maścią... na krowie wymiona- podobno skuteczna na problemy łapkowe.
Dodaję kilka zdjęć Cichego, w tym łapki.
Przyszły potencjalny domek musi mieć świadomość, że jest to świnek po przejściach.
Ale za to śliczny i obiecałam mu, że teraz będzie w jego życiu już tylko lepiej.
Robi małe postępy- zdarza mu się rozłożyć przed domkiem. Albo nie uciekać do domku, kiedy ja się krzątam przy klatkach. Siedzi i żuje siano.
Cichy ma fajną fryzurkę, którą trudno uchwycić na zdjęciach. Część sierści na grzbiecie układa mu się w kierunku głowy, w skutek czego grzywka mu sterczy niczym u Alfa Jest chyba jakaś rasa świnek z takim włosem (grzebieniasta, czy jakoś tak )
Jak do tej pory dostałam jedno tylko zapytanie w sprawie świnki. Nie wiem, czy odpowiedzi dalszej nie było dlatego, że wspomniałam o wizycie PA, czy też o tych nieszczęsnych łapkach.
Tak- świnek jest trochę specjalnej troski. Zaniedbany. Martwią mnie te łapki, zwłaszcza jeden z paluszków, który wygląda jakby był martwiczy. Łapki smarujemy maścią... na krowie wymiona- podobno skuteczna na problemy łapkowe.
Dodaję kilka zdjęć Cichego, w tym łapki.
Przyszły potencjalny domek musi mieć świadomość, że jest to świnek po przejściach.
Ale za to śliczny i obiecałam mu, że teraz będzie w jego życiu już tylko lepiej.
Ostatnio zmieniony 13 sie 2013, 17:48 przez silje, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka+ 11 w DT
- martuś
- Posty: 10201
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Cichy- samczyk, ok 3 lata [Sztum]- wolny
Śliczny jest Jak tak patrzę na zdjęcia to mam wrażenie, że to nie jest kilku letnia świnka tylko że ma kilka miesięcy Faktycznie grzywa przykuwa uwagę Sierść w kierunku głowy rośnie u peruwianek - może ma coś z nimi wspólnego Niektórzy ludzie boją się PA i przez to rezygnują ale to przecież nic strasznego Łapki rzeczywiście ma wykręcone Trzymam kciuki za najlepszy domek
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 7960
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Cichy- samczyk, ok 3 lata [Sztum]- wolny
Mam mały mikrofilmik. Nie jest to film akcji, ale coś się dzieje
http://www.youtube.com/watch?v=9KyqoUMh0yA
Jak mały się rozkręci, no nagramy coś ciekawszego, żeby nadawało się na nasz kanał YT.
A dziś się trochę czesaliśmy i... może mi się wydawało, a może nie, ale chyba jednak słyszałam jakieś nieśmiałe dźwięki- baaaardzo dyskretne i nastawiałam ucha niczym gacek. Wydaje mi się, że on cosik do mnie gadał
Chyba
http://www.youtube.com/watch?v=9KyqoUMh0yA
Jak mały się rozkręci, no nagramy coś ciekawszego, żeby nadawało się na nasz kanał YT.
A dziś się trochę czesaliśmy i... może mi się wydawało, a może nie, ale chyba jednak słyszałam jakieś nieśmiałe dźwięki- baaaardzo dyskretne i nastawiałam ucha niczym gacek. Wydaje mi się, że on cosik do mnie gadał
Chyba
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka+ 11 w DT
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 7960
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Cichy- samczyk, ok 3 lata [Sztum]- wolny
Zrobiliśmy sobie wczoraj wycieczkę do Gdańska- byliśmy u bardzo miłej gryzoniowej Pani Weterynarz.
Niepokoiło mnie to, że Cichy trochę mało je- tzn. niby przy misce siedzi i cośtam memła, ale jakoś słabo z tej miski ubywa. Bałam się, że może ma przerośnięte trzonowce. Ale nie- wszystko w ryjku jest ok. Ząbki trochę odbarwione w skutek długotrwałych niedoborów żywieniowych, ale to nadrabiamy pomału. Osłuchowo zdrowy.
Ciągle czekamy na tego kogoś, kto się w Cichym zakocha bez pamięci. W takim, jaki jest
Niepokoiło mnie to, że Cichy trochę mało je- tzn. niby przy misce siedzi i cośtam memła, ale jakoś słabo z tej miski ubywa. Bałam się, że może ma przerośnięte trzonowce. Ale nie- wszystko w ryjku jest ok. Ząbki trochę odbarwione w skutek długotrwałych niedoborów żywieniowych, ale to nadrabiamy pomału. Osłuchowo zdrowy.
Ciągle czekamy na tego kogoś, kto się w Cichym zakocha bez pamięci. W takim, jaki jest
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka+ 11 w DT
Re: Cichy- samczyk, ok 3 lata [Sztum]- wolny
To może ja? Już go kocham bez pamięci . Czy tylko ja się uśmiecham za każdym razem, gdy widzę ten jego pyszczek? I to futerko I nosek
Zapytam jeszcze tylko o zdrowie i apetyt malucha, a później wracam do powtarzania mojej mantry "nie mogę mieć więcej świnek" . Jak tam chłopaczek? Je już ładnie? Maść pomogła na łapki?
Ach, właśnie, ciociu silje, spójrz sobie tutaj w wolnej chwili: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... t=44#p7950
Zapytam jeszcze tylko o zdrowie i apetyt malucha, a później wracam do powtarzania mojej mantry "nie mogę mieć więcej świnek" . Jak tam chłopaczek? Je już ładnie? Maść pomogła na łapki?
Ach, właśnie, ciociu silje, spójrz sobie tutaj w wolnej chwili: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... t=44#p7950
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 7960
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Cichy- samczyk, ok 3 lata [Sztum]- wolny
Oj, Dawenno- taki domek, to byłoby marzenie dla Cichego
Chłopak się rozkręca pomalutku. Co prawda jeszcze się do mnie nie odezwał, ale jest coraz śmielszy. Puściłam go kilka razy na wybieg moich chłopaków- od razu nabrał wigoru i zaczął obwąchiwać kąty. Wszystko nowe- krokiem ostrożnego zwiadowcy wszedł do domku, potem do polarowego igloo. Następnie zwiedził karton z sianem, czyli tzw. siankownicę
Strasznie jest wszystkiego ciekawy. Nasłuchuje każdego nowego dźwięku z domu, widać, że go analizuje. A kiedy zaleci do niego powietrze z dworu- węszy, jakby czuł jakieś znajome zapachy.
Obserwowanie, jak on stopniowo nabiera pewności, oswaja się z życiem w mieszkaniu, nabiera zaufania do nas- ludzi- jest niesamowite.
Na kolanach pięknie się rozpłaszcza. Jest trochę płochliwy, ale zupełnie nie tak, jak jeden z moich chłopaków- Simon, który do tej pory ucieka na oślep w panice, jak ktoś tylko podejdzie do klatki- a jest już z nami 9 miesięcy.
Cichy po miesiącu jest już o wiele spokojniejszy. Taką ma widocznie naturę
Nie próbowałam jeszcze, jaki byłby w stosunku do innych świnek. Moje chłopaki są już dobrani w pary. Jak czują nowego, to zaczynają natychmiast od nowa się ustawiać. Nie chcę mieszać im w głowach i ryzykować, że się przez moje sprawdzanie pokłócą.
Łapcie już zdrowe
Apetyt dopisuje. Waga początkowa u mnie-782g, stan na dziś- 844g.
Do ulubionego menu dopisujemy buraczka (akurat na pewno wyjdzie mu na zdrowie
Miski z karmą mamy obecnie dwie- w jednej .. vitapol- coraz mniejsze ma wzięcie. W drugiej mieszanka CCi CN- tu grzebiemy coraz chętniej
No i tak to wygląda
_____________
Dawenno- kusisz, kusisz Ja mogę sobie platonicznie wzdychać do pięknego Sashy.. Kocham takie rudzielce.
Chłopak się rozkręca pomalutku. Co prawda jeszcze się do mnie nie odezwał, ale jest coraz śmielszy. Puściłam go kilka razy na wybieg moich chłopaków- od razu nabrał wigoru i zaczął obwąchiwać kąty. Wszystko nowe- krokiem ostrożnego zwiadowcy wszedł do domku, potem do polarowego igloo. Następnie zwiedził karton z sianem, czyli tzw. siankownicę
Strasznie jest wszystkiego ciekawy. Nasłuchuje każdego nowego dźwięku z domu, widać, że go analizuje. A kiedy zaleci do niego powietrze z dworu- węszy, jakby czuł jakieś znajome zapachy.
Obserwowanie, jak on stopniowo nabiera pewności, oswaja się z życiem w mieszkaniu, nabiera zaufania do nas- ludzi- jest niesamowite.
Na kolanach pięknie się rozpłaszcza. Jest trochę płochliwy, ale zupełnie nie tak, jak jeden z moich chłopaków- Simon, który do tej pory ucieka na oślep w panice, jak ktoś tylko podejdzie do klatki- a jest już z nami 9 miesięcy.
Cichy po miesiącu jest już o wiele spokojniejszy. Taką ma widocznie naturę
Nie próbowałam jeszcze, jaki byłby w stosunku do innych świnek. Moje chłopaki są już dobrani w pary. Jak czują nowego, to zaczynają natychmiast od nowa się ustawiać. Nie chcę mieszać im w głowach i ryzykować, że się przez moje sprawdzanie pokłócą.
Łapcie już zdrowe
Apetyt dopisuje. Waga początkowa u mnie-782g, stan na dziś- 844g.
Do ulubionego menu dopisujemy buraczka (akurat na pewno wyjdzie mu na zdrowie
Miski z karmą mamy obecnie dwie- w jednej .. vitapol- coraz mniejsze ma wzięcie. W drugiej mieszanka CCi CN- tu grzebiemy coraz chętniej
No i tak to wygląda
_____________
Dawenno- kusisz, kusisz Ja mogę sobie platonicznie wzdychać do pięknego Sashy.. Kocham takie rudzielce.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka+ 11 w DT
- c4linka
- Posty: 18
- Rejestracja: 04 sie 2013, 10:11
- Miejscowość: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Cichy- samczyk, ok 3 lata [Sztum]- wolny
3mam MOCNO kciuki za przystojnego kawalera!:)
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 7960
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Cichy- samczyk, ok 3 lata [Sztum]- wolny
Dziękujemy
A kawaler coraz to przystojniejszy, bo zażył kąpieli- jest czyściutki i pachnący.
Waga pomaleńku do przodu- aktualnie mamy 853g (w porywach było 864g). Chucherko takie, co było zwłaszcza widać w trakcie kąpieli. Nie wiem, może on już zostanie taki drobny.
A kawaler coraz to przystojniejszy, bo zażył kąpieli- jest czyściutki i pachnący.
Waga pomaleńku do przodu- aktualnie mamy 853g (w porywach było 864g). Chucherko takie, co było zwłaszcza widać w trakcie kąpieli. Nie wiem, może on już zostanie taki drobny.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka+ 11 w DT