Biedulka
Lusia wędrowniczka [*]
Moderator: pastuszek
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7822
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Lusia wędrowniczka - leczenie (adopcja wstrzymana)
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Re: Lusia wędrowniczka - leczenie (adopcja wstrzymana)
Jak można starszą świnię oddawać...jeszcze chorą...spokój się na starość należy!
Biegaj Lusia jeszcze długo po porcellowym domku, obobcz i obsikaj każdy zakamarek dzielna babinko
Biegaj Lusia jeszcze długo po porcellowym domku, obobcz i obsikaj każdy zakamarek dzielna babinko
- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Lusia wędrowniczka - leczenie (adopcja wstrzymana)
A jak najbardziej! Lusia - trzymamy za zdrówko całą czwórką -
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Lusia wędrowniczka - leczenie (adopcja wstrzymana)
Jak to ze staruszkami różnie bywa: wyszłam na parę godzin, Lusia spała jak kamień. Wrzuciłam jej kilka kawałków cykorii - kiedy wróciłam, po cykorii nie było śladu, a Lusia rąbała granulat. No to za ciosem dałam jeszcze trochę zieleniny i zobaczymy. Jeśli nie będzie chciała papki to nawet nie będę w tej sytuacji nalegać.
- zwierzur
- Posty: 3868
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Lusia wędrowniczka - leczenie (adopcja wstrzymana)
Skorzystała z Twojej nieobecności i urządziła balangę... Kaszpirowskiego obejrzała, czy co tam lubi... To i zgłodniała babina... Zdrówka! "Luśka, Luśka... Mio Amore...!" Kto to śpiewał?!
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Lusia wędrowniczka - leczenie (adopcja wstrzymana)
Lusia trzymaj się
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Lusia wędrowniczka - leczenie (adopcja wstrzymana)
460 przed śniadaniem, 480 po sniadaniu Trochę cykorii znikło i natki. Dzień wydaje się dobrze przespany
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Lusia wędrowniczka - leczenie (adopcja wstrzymana)
karmę ratunkową dra Ziętka plus probiotyk plus kaszkę bezzbożową dla niemowląt plus mieloną kozieradkę. Taka kompozycja smakuje jej najbardziej.casterama pisze:A co dostaje w strzykawce?
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Lusia wędrowniczka - leczenie (adopcja wstrzymana)
Lusia slabsza i bez przeciwbólowych nie wspolpracuje, tzn nawet nie chce pobierac pokarmu ze strzykawki. Po loxicomie owszem, tuptala chyba z godzinę po mieszkaniu i dzisiaj na sniadanie przyjęła ok. 15 ml. Ale przez dwa dni bez loxicomu spadla do 430.
Przestała tolerować zastrzyki.
Będę rozmawiac z doktorami, ale nie wygląda to dobrze.
Przestała tolerować zastrzyki.
Będę rozmawiac z doktorami, ale nie wygląda to dobrze.