Izetka, Coco i Minutka

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Chryzantem
Posty: 953
Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
Miejscowość: Katowice
Kontakt:

Re: Izetka, Coco i Minutka

Post autor: Chryzantem »

Izetka wygląda identycznie jak moja pierwsza świnka Tanka i nie mogę się napatrzeć.
Coco i Minutka też są śliczne. Coco musi być idealna do tulenia :buzki:
dominika45

Re: Izetka, Coco i Minutka

Post autor: dominika45 »

Tak, Chryzantem - Coco jest mega do przytulania.. ale pozostałe też.. Tyle tylko, ze Izetka nie lubi tego Ona po chwili chce już na powrót do klatki.. ale pozostałe dwie wywalają stópki jak się patrzy..
Hm.. i tak to u nas jest : duży kapcioch XL przyjmuje tylko jedna ale jaaaką... i mały czyli normalny kapcioch - służy dla dwóch.. :lol:
Obrazek
Obrazek

Obrazek
katiusha

Re: Izetka, Coco i Minutka

Post autor: katiusha »

:rotfl: To się nazywa "ergonomicznie uzasadniony podział przestrzeni".
Awatar użytkownika
Chryzantem
Posty: 953
Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
Miejscowość: Katowice
Kontakt:

Re: Izetka, Coco i Minutka

Post autor: Chryzantem »

dopiero po trzecim intensywnym spojrzeniu na zdjęcia zauważyłam, że koło Minutki siedzi też Izetka... mały czarny cień :lol: tylko błysk oka ją zdradza
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15292
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Izetka, Coco i Minutka

Post autor: sosnowa »

Cuda. Moje nigdy tak nie siedzą. Prześliczne te świnie. Czasem z wiekiem stają się większymi miziakami.
dominika45

Re: Izetka, Coco i Minutka

Post autor: dominika45 »

Sosnowa - Nie wiem czy tak będzie w przypadku Izetki,( BARDZO BYM TEGO CHCIAŁA, bo jest cudownie aksamitna w dotyku), ale - Ona wygląda na wyjątek od reguły - w czerwcu kończy 6 lat(!)więc starsza Pani, a od samego początku gdy tylko do nas przyjechała razem z Coco - tak reaguje - na początku myślałam, ze może jest chora albo coś Ja boli.. ale nie- wet na każdej wizycie kontrolnej mówi ze jest zdrowa - - o wiele bardziej niż dużo młodsza Coco.. Ona taka chyba już zostanie - chociaż Jej było trudniej przyjąć rozbrykana Minutkę ale teraz - faktycznie bardziej Ją akceptuje niż Coco.. i zawsze się "posunie" ;) gdy jest pierwsza w kapciochu . To dla mnie jest niesamowite ich relacje tez się zmieniają...
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Izetka, Coco i Minutka

Post autor: martuś »

dominika45 pisze:duży kapcioch XL przyjmuje tylko jedna ale jaaaką... i mały czyli normalny kapcioch - służy dla dwóch..
Obrazek
Ja wiem dlaczego tak jest! :102: Różowy to kapcioch i zadaszenie jest tylko na połowie więc Coco idealnie się wpasowała (gdyby to był normalny kapcioch to albo głowa albo zadek by wystawał z zadaszenia :szczerbaty: ). Natomiast niebieskie to jamka gdzie daszek jest na całości więc Izetka z Minutką się zmieściły we dwie :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Izetka, Coco i Minutka

Post autor: diefenbaker »

Nie ma to jak aktywny wybieg :lol: Z czasem na pewno są bardziej przytulaśne, ale nie wszystkie. Nasza Tama dała się pogłaskać na wybiegu, wchodziła na nogi, ale na kolanach nie specjalnie lubiła leżeć. Toffi podobnie, szybko jej się nudzi i schodzi po nogach (z asekuracją oczywiście).
Karla

Re: Izetka, Coco i Minutka

Post autor: Karla »

dominika a kto Ci poszył takie super kapciochy?

Fajnie patrzeć na takie wyluzowane świnki. Może moje też kiedyś osiągną taki stan :roll:
dominika45

Re: Izetka, Coco i Minutka

Post autor: dominika45 »

Kapciochy uszyła Forumowa Pastuszek!!Już Jej dziękowałam ale robię to jeszcze raz : DZIEWCZYNY BARDZO DZIĘKUJĄ!!! Sprawdzają się w 1000% a piorę je prawie codziennie - i nic się z nimi nie dzieje, niestety moje księżniczki ogarnia "leń' gdy mają wyjść z ciepłej norki na siusiu.. i leją tam gdzie leżą .. :glowawmur: Tyle, dobrego, że zawsze dają znać gdy chcą siusiu gdy mam Je na kolanach.. KAPCIOCHY SĄ SUPER - czasami ich zbyt szybko nie daję im na wybieg bo przecież to ich ulubione miejsce na wybiegu.. - takie mamy świniuszki - leniuszki.. a są na pewno zdrowe!!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”