Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak na zakręcie

Post autor: joanna ch »

ciągle tak samo ... około 670 na czczo... po nakarmieniu tylko 700 a zazwyczaj po karmienu była różnica 60 gramów.

edit. Wysłałam Teżeta na zakupy - kupił jęczmień w proszku, cykorię i płatki owsiane. Po nażarciu Buniak 735. Niezłe wahania.

Tamte przy okazji tak się spasły jak nie wiem. Klocki dwa, wszystko jej wyżerają więc robię z zapasem. Skutek - Majka 1080, Blanka 1130! :shock:
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak na zakręcie

Post autor: Siula »

Buniaczku proszę tyć bo tu wszyscy się denerwują :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :buzki:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak na zakręcie

Post autor: joanna ch »

Strasznie to jest denerwujące i stresujące bo ważę ją kilka razy dziennie i cały czas jest taka sinusoida. Co jej przybędzie to jej ubędzie. Zobaczymy co jutro przyniesie.


a tymczasem...
Obrazek
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1274
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak na zakręcie

Post autor: lunorek »

Witam w klubie, na wagę, z wagi, na wagę, z wagi... Po minie własnej świni wnioskuję, że mi odwaliło... :shock: 980... Jak to 980? Było 1030, nawet 1040... Papuuu, no jedz, jedz, żuj, szybciej, szybciej! Ile? 1000? Czemu tylko 1000... Co by tutaj, co by tutaj... 1030! Noooo! A teraz moja droga zakaz sikania i bobczenia, co by wagę utrzymać! Trzymam kciuki za Buniaka :pray:
PS> Całujemy świnię co chwilę z córą na zmianę, mówię już w końcu młodej, całuj w głowę, no gdzie w pysiola :o Jeszcze jakieś robaki od niej złapiesz (co prawda prośka była solidnie odrobaczana na zaś), młoda na to: ale ja ją tak koooocham i te jej robaki też :szczerbaty: :świnka1:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23202
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak na zakręcie

Post autor: porcella »

@lunorek. Niech raczej nie caluje. Tam dosc paskudne bakterie kałowe i nie tylko mogą byc, inne niz ludzkie. 8-)
Wspolczuję tej jazdy z wagą, dziewczyny...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak na zakręcie

Post autor: Asita »

Ale czemu o Anglii ma Bonkers myśleć???
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1274
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak na zakręcie

Post autor: lunorek »

@porcello, no gonię ją i jej nie pozwalam :redface: Mówię: jak już koniecznie musisz to tylko w tę łysinkę na samym czubku między uszami, a najlepiej w ogóle... Już tłumaczyłam zresztą, że Pulpecia - jak każda świnia - czasem i bobka przekąsi... :roll: Niby wie i rozumie, ale... Odrobaczę ją chyba profilaktycznie razem ze świnią lada dzień.
Prosiakowo
Posty: 447
Rejestracja: 22 maja 2014, 12:26
Miejscowość: Puck
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak na zakręcie

Post autor: Prosiakowo »

pocello, świnki chyba można całować? To o psa chodziło, prawda???
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak na zakręcie

Post autor: joanna ch »

Asita, wygugluj sobie to zdanie które Bonkers wypowiada :nie_powiem:

Ja to już nie wiem czy w ogóle pisać o tym Buniaku czy nie pisać bo tu zwroty akcji są co chwila i to taka niekończąca się opowieść.

Dzisiaj na przykład po wczorajszym napchaniu płatkami owsianymi i cykorią jakby lepiej ale kto wie co będzie za parę godzin :roll:
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1274
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak na zakręcie

Post autor: lunorek »

Haha, choć w dobie współczesnej emigracji ta sentencja nabywa nowego metaforycznego wymiaru :laugh:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”