Wlasnie ja wzielam na kolana zeby dac lekarstwo, a ona tak sie cudnie wyciagnela maruczac, ze az mi sie plakac zachcialo.
potwory i spółka! - pięcioświń
Moderator: pastuszek
					Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
	Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- 
				
				loriain
 
Re: Potwory i spółka
Dzieki za kciuki  
 
Wlasnie ja wzielam na kolana zeby dac lekarstwo, a ona tak sie cudnie wyciagnela maruczac, ze az mi sie plakac zachcialo.
			
			
			
									
																
						Wlasnie ja wzielam na kolana zeby dac lekarstwo, a ona tak sie cudnie wyciagnela maruczac, ze az mi sie plakac zachcialo.
- 
				
				Pikabu
 
Re: Potwory i spółka
A więc wdzięczniejsza pacjentka niż Elmo 
 Teraz już musi być dobrze! 
			
			
			
									
																
						- 
				
				loriain
 
Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami
Mam nadzieje  
  
Druga pralka juz mi grzyby wygotowuje, zamowilam dodatkowo na ebayu virkon s polecany w temacie grzybicy... dojedzie do piatku to na weekend zrobie dezynfekcje calej zagrody i drewnanych mebelkow... zwirek wypieczemy... a do tego czasu siedza karnie na matach lazienkowych
A jak grzyb zniknie to będzie druga tura dezynfekcji ech.
			
			
			
													Druga pralka juz mi grzyby wygotowuje, zamowilam dodatkowo na ebayu virkon s polecany w temacie grzybicy... dojedzie do piatku to na weekend zrobie dezynfekcje calej zagrody i drewnanych mebelkow... zwirek wypieczemy... a do tego czasu siedza karnie na matach lazienkowych
A jak grzyb zniknie to będzie druga tura dezynfekcji ech.
					Ostatnio zmieniony 10 paź 2016, 18:19 przez loriain, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
																
						- 
				
				Chocolate Monster
 
Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami
Mammy już 1 pościk  
 
A żwirek można wypiec?
			
			
			
									
																
						A żwirek można wypiec?
- 
				
				loriain
 
Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami
Cat's best eko plus już wypiekalam,  nie stracił nic na chłonności  
			
			
			
									
																
						- swissi
 - Posty: 766
 - Rejestracja: 03 sty 2016, 12:39
 - Miejscowość: Toruń
 - Lokalizacja: Toruń
 - Kontakt:
 
Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami
Oj to sie porobiło trzymam  
  za zdrówko i szybka ewakuacje grzyba
Heh też muszę mojego Emila i Melę na pierwszego posta zrobić bo gdzieś tam na 3 są.
Bob fajna świnka śliczna i jaki wiek pogratulować
			
			
			
									
													Heh też muszę mojego Emila i Melę na pierwszego posta zrobić bo gdzieś tam na 3 są.
Bob fajna świnka śliczna i jaki wiek pogratulować
Kraska (ze mną od 06.02.2016)  
  http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5913
MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]
			
						MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]
- 
				
				katiusha
 
Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami
Niech ten wredny sezon grzybowy szybko się skończy 
  
			
			
			
									
																
						- 
				
				loriain
 
Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami
Bob był niesamowity.  Chodził luzem po całym mieszkaniu,  mało tego często z nami spał (wlazil na łóżko po kocu) i nie zdarzyło mu się zesikac w innym miejscu niż klatka  
 był bezczelny, niczego się nie bał (jak przychodzili do nas znajomi to potrafił na kogoś nakwiczec bo mu blokował jego ścieżkę i próbować go przesunąć głową  
 ) a do tego miziak nieziemski  
 
Tęsknię za nim nadal mimo że to już dwa lata jak go nie ma i 4 jak się nie widzieliśmy
			
			
			
									
																
						Tęsknię za nim nadal mimo że to już dwa lata jak go nie ma i 4 jak się nie widzieliśmy
- 
				
				dominika45
 
Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami
Oj ! Niedobrze ale dobre tyle, ze wiesz co to jest i jak walczyć i eksmitować to coś..  Dużo sił do walki.. a dla Małych zdrówka.. 
			
			
			
									
																
						- 
				
				loriain
 
Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami
Dzięki wszystkim  
 
Wyleczyć się wyleczymy, tyle że te głupie grzyby to długo się leczy
			
			
			
									
																
						Wyleczyć się wyleczymy, tyle że te głupie grzyby to długo się leczy