Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - nowe fotki
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- sosnowa
- Posty: 15300
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - nowe fotki
Wzrok dziki ino suknia nie plugawa. Za to uszy w natarciu, 
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - nowe fotki
Broda długa tylko wąsiska nie bardzo kręcone 
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Pączek frunie
U nas trochę nieciekawie, ja u rodziców a u nas Ridż powoli pakuje walizeczki za TM pod opieką Teżeta. Byłam pewna że dziś w nocy będzie już po wszystkim ale Teżet jakoś tak intensywnie Ridża dokarmia że dziad zamiast zejść to odżył, zaczął łazić i nabrał chęci do jedzenia (mazi) i bobczenia. Nawet naskrzeczał na Teżeta i próbował użreć
Teżet się przejął rolą i naprawdę się stara, mimo alergii. A ja tylko co parę godzin się dowiaduję jak sytuacja. Żałuję że nie będzie mnie przy Ridżu w jego ostatnich chwilach, bo zawsze staram się być. Ale wiem że jest pod dobrą opieką.
edit - zapomniałam wkleić ostatni wpis:
(BL): Ej, to nie dziwne waszym zdaniem, ... ciam ciam ... że ta smaczniutka, soczysta marchewka z natką wygląda zupełnie jak ta paskudna, bezsmakowa marchewka bez natki?
(M): Ta co ją rozgryzamy na milion kawałeczków i ... ciam ciam ... wypluwamy?
(BL): Ta sama. Chciałabym też wiedzieć dlaczego marchewka w paskach jest o wiele smaczniejsza niż ta ... ciam ciam ... w kawałku.
(BU): Zaiste, zastanawiające. Ciam. Ale zauważcie też, że ten duży, smaczny, rozpływający się w dziobie burak bez liści wygląda podobnie jak ten obleśny, mikry burak botwinkowy. Węszę tu jakiś spisek. Ciam ciam.
(M): Buniu ... ciam ciam ... ty zawsze węszysz spisek.
(BL): A jak to jest, że źdźbło siana, pozornie takie ... ciam ciam ... zwykłe źdźbło, staje się dziesięć razy smaczniejsze z chwilą nadgryzienia go przez ciebie, Majka lub ciebie, Bunia?
(BU): U mnie tak samo, tylko, że jak wy nadgryziecie!
(M): A nie, bo jak wy!
(BU): Nic z tego nie rozumiem, tu się dzieją rzeczy niepojęte!

edit - zapomniałam wkleić ostatni wpis:
(BL): Ej, to nie dziwne waszym zdaniem, ... ciam ciam ... że ta smaczniutka, soczysta marchewka z natką wygląda zupełnie jak ta paskudna, bezsmakowa marchewka bez natki?
(M): Ta co ją rozgryzamy na milion kawałeczków i ... ciam ciam ... wypluwamy?
(BL): Ta sama. Chciałabym też wiedzieć dlaczego marchewka w paskach jest o wiele smaczniejsza niż ta ... ciam ciam ... w kawałku.
(BU): Zaiste, zastanawiające. Ciam. Ale zauważcie też, że ten duży, smaczny, rozpływający się w dziobie burak bez liści wygląda podobnie jak ten obleśny, mikry burak botwinkowy. Węszę tu jakiś spisek. Ciam ciam.
(M): Buniu ... ciam ciam ... ty zawsze węszysz spisek.
(BL): A jak to jest, że źdźbło siana, pozornie takie ... ciam ciam ... zwykłe źdźbło, staje się dziesięć razy smaczniejsze z chwilą nadgryzienia go przez ciebie, Majka lub ciebie, Bunia?
(BU): U mnie tak samo, tylko, że jak wy nadgryziecie!
(M): A nie, bo jak wy!
(BU): Nic z tego nie rozumiem, tu się dzieją rzeczy niepojęte!

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23231
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Pączek frunie
Pożegnanie Ridża smutne, ale fota dziewuch rewelacyjna.
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Pączek frunie
Dzięki 
Okazuje się, że Ridżu wcale się nie spieszy za Tęczowy
. Co prawda z chodzeniem już kiepskawo bo nóżki sztywne i się trochę wywala ale wcale nie ma ochoty odchodzić! Je sobie różne mazie ze strzykawki swoimi szczerbatymi ząbkami, nawet znów zaczął gryźć stałe w miarę miękkie pokarmy np cukinia, kura czy jajko. Wnerwia się na ręcznik papierowy i atakuje go nosem, atakuje też paprykę i wywala ją uparcie z domku. Na siku zaczął uparcie czarapkać się do kuwety z piaskiem choć przedtem robił pod siebie. Nic z tego nie rozumiem, Benjamin Button jakiś czy co? Wieczorami siedzimy sobie razem, ja dogrzewam i dokarmiam, Ridżu głównie śpi nawet w trakcie konsumpcji. Najwyraźniej poznaje mnie bo Teżeta próbował użerać i był niespokojny a u mnie zasypia pod dłonią 
Okazuje się, że Ridżu wcale się nie spieszy za Tęczowy
- martuś
- Posty: 10226
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23231
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Pączek frunie
pogadałby z Dyskrecją 
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Pączek frunie
Kto to znowu, akwizytor?

O, orzech w łupinie! Ciekawe... Zawsze był przecież bez łupiny.

Rozgryzę to nieco później.

Łupino! Dawaj więcej orzechów!!! Widziałem że masz!!!


O, orzech w łupinie! Ciekawe... Zawsze był przecież bez łupiny.

Rozgryzę to nieco później.

Łupino! Dawaj więcej orzechów!!! Widziałem że masz!!!

- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Pączek frunie
-Niezły karton. Kurka, ale wejście to mogli zrobić z deczka większe... Blanka a co ty tu robisz? Jak teraz wyjdziemy?
-Nie wiem. Ja się nie cofam przed tobą w każdym razie. Imperatorce nie przystoi.
-To może spróbujmy się przepchnąć przodem...

Majka, a ty tu czego? To może zróbmy rondo żeby nie robić zatorów...

Mam wrażenie, że ktoś mnie śledzi... Nie, to niemożliwe. Nie popadajmy w paranoję jak była Szefowa.

Mocą Trójświnu pokonamy cię trawo!

-Nie wiem. Ja się nie cofam przed tobą w każdym razie. Imperatorce nie przystoi.
-To może spróbujmy się przepchnąć przodem...

Majka, a ty tu czego? To może zróbmy rondo żeby nie robić zatorów...

Mam wrażenie, że ktoś mnie śledzi... Nie, to niemożliwe. Nie popadajmy w paranoję jak była Szefowa.

Mocą Trójświnu pokonamy cię trawo!
