Świnkowe życie Pieszczocha [*] i Alvina [*] oraz Dastiego

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

Jeszcze raz dziękuję za życzenia! :-)

Urodziny się udały :-) Moja koleżanka, która przyszła na imprezkę była zdziwiona, że chłopcy wydają tyle dźwięków. Pieszczoch nawet załapał się na mizianie :-)
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: dortezka »

a mizianie Alvinka to co?? powinien strzelić focha :neener:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

Alvin nie za bardzo lubi być miziany ;) nie za często się zdarza, że ma na to ochotę ;) A Pieszczoch może być miziany za dwóch :lol:
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

Oj, oj, nasz temat spadł tak daleko. Duża coś mało pisze ostatnio.
Byliśmy dziś na krótkiej wycieczce u Babci i Dziadka. Dostaliśmy bazylię i pietruszkę z balkonowego ogródka. Bardzo smakowite :-) Alvin poznał też na balkonie psa sąsiadki, ale ja za batdzo się bałem.
Babcia powiedziała, że jak przyjedziemy w czerwcu na kilka dni to znów dostaniemy coś dobrego. Fajnie jest mieć człowiekową Babcie :-)
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Asita »

No babcia zawsze coś dobrego wymyśli :lol:
A pies sąsiadki to duży, że Pieszczoszek się bał?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

Golden Retriver :-) Czyli dość spory :-) Pieszczoch się boi piesków... Owczarka siostry w szczególności...
katiusha

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: katiusha »

Pieszczoszku..Taki pies to kochane złoto! :buzki:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: dortezka »

u nas jak "babcia" przychodzi to prośki też szczęśliwe bo zazwyczaj coś ma.. jak nie pyszności.. to gotowiznę na te pyszności :szczerbaty:

ojj.. bidul się bał psioła.. no tak bywa.. moje w sumie u weta nigdy nie wydawały się zestresowane jak inne zwierzęta też były, ale ostatnio słyszałam historię jak chomik dostał zawału jak się w domu pies pojawił :shock: moja kuzynka po 3 dniach stwierdziła, że podejrzane.. co patrzą na chomika to on kolbę wcina.. a on zastygł w takiej pozycji :o
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

Alvin jest ciekawski, on u weterynarza obserwuje inne zwierzaki, a Pieszczoch chowa się w kącie transportera...
Kiedyś był z nami dwa dni u siostry. Nawet nie widział psa, bo on do niego nie wchodził, a cały czas siedział w kącie klatki, nawet na jedzonko się nie cieszył... Postanowiłam go tam więcej nie zabierać.... Nie wiem czemu... Może jego pierwsza "rodzina" miała psa i ma złe wspomnienia... :idontknow:
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Siula »

To jest ciekawe co w tych małych główkach siedzi i jakie wspomnienia tam zostały, jaki to wszystko ma wpływ na ich późniejsze zachowania.
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”