Byle się teraz Twoi nie pobili o kolegę
(Nie)dożywiony samiec nr 1:) Stefan
Moderator: silje
-
lubię
Re: Niedożywiony wychudzony samiec nr 1:)
Ula, on jest Twój - dlatego ma wątek w Uratowanych
Po prostu każda świnia, jaka przechodzi przez SPŚM musi mieć swój wątek, nawet jeśli od początku wiadomo, do kogo trafi i nie trzeba jej "wystawiać", ale to takie trochę archiwum, dzięki któremu łatwiej utrzymać porządek (znaleźć co to za świnia, skąd, co jej było, gdzie trafiła itd.)
Byle się teraz Twoi nie pobili o kolegę
Byle się teraz Twoi nie pobili o kolegę
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12540
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Niedożywiony wychudzony samiec nr 1:)
Ula kalendarz od Pastuszka odebrałaś?
-
ulaWroc
Re: Niedożywiony wychudzony samiec nr 1:)
OK. to juz nie kombinuje. Tak kalendarz odebrany. Super jest.
-
katiusha
Re: Niedożywiony wychudzony samiec nr 1:)
Ależ przystojny chudziaczek
Widzę, że idzie u Ciebie z wagą w górę jak rakieta.Czy on ma niebieskie oczy?
-
ulaWroc
Re: Niedożywiony wychudzony samiec nr 1:)
Stefano ładnie przybiera. Od kilku dni nie sadzałam go na wadze ale prawdopodobnie przekroczył już 700 g. Wypuszczam go razem z moimi potworami, nadzwyczaj dobrze sie dogadują. Trochę pofurkocza, Piotru probuje go zgwałcić z kazdej strony ale ogolnie raczej sielanka niż patologia:)
-
ulaWroc
Re: Niedożywiony wychudzony samiec nr 1:)
Chłopak tj Stefan waży na dzień dzisiejszy 762 g, pięknie czuć jak się go na ręce bierze. Łączyłam go z moimi staruchami, z początku OK. od pewnego czasu, dokładnie od kiedy osiągnął słuszniejszą masę ciałka postanowił rozprawić się z Piotrusiem, chyba za te wszystkie próby gwałtów na nim, koniec końców kiedy wypuszczam ich na wspólny wybieg obserwuję Piotrusiowe zmagania z popołudniowym joggingiem (przy jego masie nie zaszkodzi) A Stefano ze względu na młody wiek nie męczy się tak szybko... Natomiast Jimmy siedzi obok i prowadzi obserwacje dwóch debilków:) Raz nawet włożyłam go do klatki do chłopaków po wczesniejszym sprzątaniu, wszystko było w miarę OK aż któryś za blisko przeszedł innego co spowodowało 3świniowy kocioł Stefan miał w pysku kłaki Piotra a Jimmy kłaki Stefana:) odpuściłam, zwłaszcza że Jimmy trochę znowu choruje... ale mam nadzieje że się wyliże
-
ulaWroc
Re: (Nie)dożywiony samiec nr 1:) Stefan
https://plus.google.com/collection/YUYdfB filmik z dzisiejszego sprzątania... jak widać Stefan odkarmiony na dzień wczorajszy 830 gram:)