A dla odmiany, żeby za wesoło nie było, rozchorowały się Appa i Momo. Głównie Momo, bo kicha z rozbryzgiem i smarcze na potęgę, a czasem i lekko gorączkuje, mam wrażenie. Toteż (bo całe trzy dni przerwy od aplikowania antybiotyku to dużo, prawdaż) całe towarzystwo dostało antybiotyk na dwa tygodnie. Tzn. dostanie jutro, bo wet nie miał probiotyku na stanie, a w najbliższym zoologu też nie było. Mam nadzieję, że Lubemu uda się kupić jutro.
Świnkonomicon: czas chorób
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
-
Moreni
Re: Appa, Momo i Skuld - po operacji
Dzisiaj zdjęliśmy Skuld szwy - nasz wet był zachwycony gdyńska robotą, małej nie zostanie nawet blizna.
A dla odmiany, żeby za wesoło nie było, rozchorowały się Appa i Momo. Głównie Momo, bo kicha z rozbryzgiem i smarcze na potęgę, a czasem i lekko gorączkuje, mam wrażenie. Toteż (bo całe trzy dni przerwy od aplikowania antybiotyku to dużo, prawdaż) całe towarzystwo dostało antybiotyk na dwa tygodnie. Tzn. dostanie jutro, bo wet nie miał probiotyku na stanie, a w najbliższym zoologu też nie było. Mam nadzieję, że Lubemu uda się kupić jutro.
A dla odmiany, żeby za wesoło nie było, rozchorowały się Appa i Momo. Głównie Momo, bo kicha z rozbryzgiem i smarcze na potęgę, a czasem i lekko gorączkuje, mam wrażenie. Toteż (bo całe trzy dni przerwy od aplikowania antybiotyku to dużo, prawdaż) całe towarzystwo dostało antybiotyk na dwa tygodnie. Tzn. dostanie jutro, bo wet nie miał probiotyku na stanie, a w najbliższym zoologu też nie było. Mam nadzieję, że Lubemu uda się kupić jutro.
-
Moreni
Re: Appa, Momo i Skuld - sezon przeziębień
No cóż, probiotyk będzie dopiero we wtorek. Ale podawanie antybiotyku zaczęliśmy dziś. Mam nadzieję, że katastrofy nie będzie.
A tu mozna poczytać bardziej szczegółowa relację z wyjazdu operacyjnego: http://swinkonomicon.blogspot.com/2015/ ... k-sie.html
Wrzucam tez kilka fotek, bo dawno nie było a nie wszyscy mają fejsa.




A tu mozna poczytać bardziej szczegółowa relację z wyjazdu operacyjnego: http://swinkonomicon.blogspot.com/2015/ ... k-sie.html
Wrzucam tez kilka fotek, bo dawno nie było a nie wszyscy mają fejsa.




-
katiusha
Re: Appa, Momo i Skuld - sezon przeziębień
O matko!!! Jakie cudne kąpielówy!!! A kieszonkowa susełka!!!

-
Moreni
Re: Appa, Momo i Skuld - sezon przeziębień
Appa po kąpieli po zawinięciu w ręcznik tak w nim leżała bez ruchu przez pół godziny.
Aż co jakiś czas sprawdzałam, czy jeszcze oddycha.
-
cappuccino
Re: Appa, Momo i Skuld - sezon przeziębień
Możesz im zwykły ludzki Lakcid podać do tego wtorku 
-
Moreni
Re: Appa, Momo i Skuld - sezon przeziębień
Skoda, ze tego wcześniej nie wiedziałam, akurat byłam dziś na zakupach, to bym im kupiła (acz w ej aptece wielce dziwowali się, jak zapytałam o manusan, więc nie zdziwiłoby mnie, gdyby ie mieli). Ale jutro (znaczy dziś) Luby będzie na mieście, to mu podpowiem, żeby wziął.
Jak to się dawkuje?
Jak to się dawkuje?
-
cappuccino
Re: Appa, Momo i Skuld - sezon przeziębień
Kojarzysz jak to wygląda nie? Taka szklana kapsułka z proszkiem w środku, takim sprasowanym. Zalewasz wodą w tej szklanej butelczce i 1/2 tej kapsułki dwa razy dziennie. Ja nabierałam strzykawką insulinową.
-
Moreni
Re: Appa, Momo i Skuld - sezon przeziębień
No, mamy Lakcid. Pierwszą dawkę dostaną wieczorem.
-
cappuccino
Re: Appa, Momo i Skuld - sezon przeziębień
Cieszę się, że się udało zdobyć. 
Zawsze lepiej podać, bo jak się miękkie boby zrobią, to też nie za dobrze. Ja akurat lakcidem kończyłam kurację, bo Tost dostawał antybiotyk, aż przez miesiąc, więc zalecane było dłuższe podawanie probiotyku. Więc jak się skończył bio lapis, to już tylko lakcid dawałam. Wszystko było w porządku
za szybkie wyzdrowienie.
Zawsze lepiej podać, bo jak się miękkie boby zrobią, to też nie za dobrze. Ja akurat lakcidem kończyłam kurację, bo Tost dostawał antybiotyk, aż przez miesiąc, więc zalecane było dłuższe podawanie probiotyku. Więc jak się skończył bio lapis, to już tylko lakcid dawałam. Wszystko było w porządku