Nie. On wciska się w podkłady coby jak największą powierzchnią ciałka do nich przylegać, żeby futerko mu bardziej siurami nasiąkłokatiusha pisze:Dropsio w tych siuśkach tak się wyłozył, że wygląda, jakby zemdlał![]()
Dropsio(*) i Cosiek - duet prawie doskonały
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
-
Dropsio
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
- Dzima
- Posty: 10144
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
O Matkooo!!! jaki flejtuch z tego Dropsa!
Śpi we własnych siurach jeszcze z taka zadowoloną minką
Cosiek przy nim to arystokracja

![]()
VS
Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM
- Chryzantem
- Posty: 953
- Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
- Miejscowość: Katowice
- Kontakt:
- Dzima
- Posty: 10144
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Do Cośka musisz jeszcze dopisać: "I nie jestem spokrewniony z fleją zza kraty"

Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM
-
Dropsio
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Płaczę
Dopiero zauważyłam, że w prawym górnym rogu na zdjęciu z Dropsem widać też Cośka leżakującego w swoim "śpiworku"... Taki kontrast
I w sumie to prawda jest... Teraz mają poduszki a na nich położony koc pod którym mogą się zagrzebać... I jak przy sprzątaniu podnoszę kocyk, to poduszka Dropsa wygląda koszmarnie - w sierści, zasiurana, zabobczona, z kawałkiem zachomikowanej gruszki z przedwczoraj... A u Cośka elegancko, troszkę futerka, ani jednego bobka, suchutko, piękniutko i pachnąco
Ehh, jak widać Lubię potrafi wychowywać świnki, a ja nie bardzo
Dopiero zauważyłam, że w prawym górnym rogu na zdjęciu z Dropsem widać też Cośka leżakującego w swoim "śpiworku"... Taki kontrast
I w sumie to prawda jest... Teraz mają poduszki a na nich położony koc pod którym mogą się zagrzebać... I jak przy sprzątaniu podnoszę kocyk, to poduszka Dropsa wygląda koszmarnie - w sierści, zasiurana, zabobczona, z kawałkiem zachomikowanej gruszki z przedwczoraj... A u Cośka elegancko, troszkę futerka, ani jednego bobka, suchutko, piękniutko i pachnąco
Ehh, jak widać Lubię potrafi wychowywać świnki, a ja nie bardzo
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
no Cosiek nie może leżeć w siurach jak Dropsio bo przecież ma całe futerko białe.. to jakby wyglądał..
Dropsik kolorowy to tak po nim nie widać.. no i faktycznie dzięki temu ma zapach samca alfy
Dropsik kolorowy to tak po nim nie widać.. no i faktycznie dzięki temu ma zapach samca alfy
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
-
Dropsio
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Drops też ma trochę białego jakby nie patrzeć...
Nie mam do niego sił już. Puściłam go na wybieg, a ten uparcie łazi i gryzie wszystko co jest z plastiku - folię, butelki, dosłownie wszystko. Tylko łażę za nim i chowam te "smakołyki"
Nie mam do niego sił już. Puściłam go na wybieg, a ten uparcie łazi i gryzie wszystko co jest z plastiku - folię, butelki, dosłownie wszystko. Tylko łażę za nim i chowam te "smakołyki"
-
ANYA
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Dropsio moje swinie mi tez obgryzaja doslownie wszystko. Nawet mi sciany poobgryzali 
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
u mnie mają takie fazy.. raz nic nie obgryzają.. a raz jak się uprą to mogę przeganiać a one i tak wracają i gryzą czy to seni.. czy matę.. Matę to na taką sieczkę przerabiają, że szok.. dobrze, że nie połykają
Dopsio.. bardzo możliwe, że się jutro zobaczymy. Na szczęście nie ze świnią będę, ale skończyła się nam ratunkowa.. Pigi strasznie marudzi przy samym beaphar, dwie kulki zje i się zadem obraca.. no foch przeokropny.. nim mi to przyjdzie pocztą to ona mi spadnie na wadze jeszcze..
Dopsio.. bardzo możliwe, że się jutro zobaczymy. Na szczęście nie ze świnią będę, ale skończyła się nam ratunkowa.. Pigi strasznie marudzi przy samym beaphar, dwie kulki zje i się zadem obraca.. no foch przeokropny.. nim mi to przyjdzie pocztą to ona mi spadnie na wadze jeszcze..
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
-
Dropsio
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Dortezko, spotkać się nie spotkamy raczej... Bo dropsowe guzki były najwyraźniej kaszakami i się wchłonęły
także jedziemy właśnie do Wro, ale paskudy zostały w domu bo nie mam się do czego przyczepić 


