Świnkowe życie Pieszczocha [*] i Alvina [*] oraz Dastiego

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

No faktycznie z naszą służbą zdrowia nie jest najlepiej, żeby nie nazwać tego dosadniej :-P

Póki co jednak cieszę się, że nie mam gipsu, a na rtg widać, że jest ok :-)

Chłopcy leniuchują pod stołem. Niedawno było tam trochę słonka to się opalali :-)
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10215
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: martuś »

Super, że tym razem zdjęli :jupi:
Niby płacimy na NFZ a tak na prawdę jak cos się stanie to trzeba wszędzie iść prywatnie...Bo co taka rehabilitacja da po 1-1,5 roku? :idontknow:
Obrazek
Inoue

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Inoue »

no to teraz zostaje Ci sie kurować powolutku po tym gipsie, pewnie Ci ulżyło :buzki: ide na bloooga! :102:
infrared

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: infrared »

Melduję tu, że czytałam bloga, super, super, chcemy więcej :jupi:
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Siula »

Super blog,wprawne pazurki, piszcie dalej chłopaki :D
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

Cieszymy się, że się podoba. Wiem, że póki co jest w sumie tylko o Pieszczoszku, ale chciałam opowiedzieć historię od początku, a Pieszczoch 10 miesięcy był sam... Z każdym postem będzie jednak coraz bliżej :-)

Moja ręka minimalnie się prostuje czyli nie jest najgorzej, ale jednak przede mną dość długa droga...
Inoue

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Inoue »

zdrówka :)
balbinkowo

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: balbinkowo »

Asiu jeśli masz ubezp. w Medicoverze to korzystaj kochana! Tak się na dniach dostaniesz na rehabilitację :like:
Tylko musisz pójść do lekarza który ma podpisaną umowę z Medicoverem, albo ich lekarza w ich firmie (nie wiem jak tam u Ciebie jest) i on musi dać zlecenie na rehabilitację. Już się zapisuj i działaj. Jest jeszcze nadzieja ;)
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

Wiem, wiem, zapisałam się do ortopedy na 14.10, bo wcześniej są tylko wizyty do kolesia, który nie zauważył złamania na rtg... Może coś się zwolni wcześniej, zobaczę. Mam już też liste przychodni, z którymi mają umowę, jeśli chodzi o rehabilitację. Może się uda :-)
balbinkowo

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: balbinkowo »

To super :D Jak jest taka możliwość to dlaczego by nie skorzystać? :102:
A co do NFZ to nie ma się co łudzić to dobrze funkcjonujące przedsiębiorstwo, które ma przynosić dochody a nie leczyć ludzi - taka prawda. Człowiek i jego zdrowie, ba, życie, ma tu mniejsze znaczenie. Ważne aby zestawienie zysków i strat się zgadzał. Brutalne ale prawdziwe!
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”