Wiadomo, przecież nie można oddać świnek komuś, kto jest w tym zupełnie nowy i kogo jeszcze nie znacie. W końcu to Wy siedzicie w tym już sporo czasu i macie duży staż oraz wiedzę, a ja jestem tu nowa, więc sami najlepiej wiecie co robicie. Nie mówię, że teraz, już, koniecznie mam zostać DT lub DS dla świnek. Jednak z czasem, gdy będzie taka potrzeba to chcę, byście wiedzieli, że taka możliwość istnieje.
Jeśli chodzi o świnki nie jestem nowicjuszem, jednak dopiero co wróciłam do opieki nad tymi zwierzaczkami. Sporą wiedzę o nich już posiadam, a jednocześnie ciągle ją uaktualniam - również dzięki waszej stronie. Procedurę adopcyjną znam, bo jak mówiłam w temacie o moich prosiaczkach, sama byłam nią zainteresowana i być może w przyszłości będę (jeśli doinwestuję trochę w klatki i pozostałe wyposażenie

).
Poza tym jestem w stanie pomóc z transportem świnek, przykładowo z Łodzi w moje okolice - tj. Piotrków, Bełchatów, itd.
Widzę również, że od Łodzi w moją stronę macie słaby zasięg, dlatego są problemy z WPA, to dlatego mówię o pomocy przy dojeździe na WPA, chociażby do mnie.