Byłam z Kogutką na zmianie opatrunku. Dr Agata przeczytała całą historię choroby i zaordynowała jednak jeszcze antybiotyk, silniejszy, Sumamed Forte. Powiedziała że zakażenie mogło dojść do kości i że jej zdaniem trzeba kontynuować terapię antybiotykową. Zgodziłyśmy się z jej zdaniem razem z Kogutką i bierzemy od dziś 0,6 ml x 1 dziennie. Mam obserwować czy nie ma skutków ubocznych. Za tydzień zrobimy RTG żeby zobaczyć w jakiem stanie są kości stopy. Stan wcale jeszcze nie jest dobry i nadal wisi nad Kogutką widmo amputacji
Kogutka dziś popróbowała banana, marchewkę, brokuła, selera naciowego, selera korzeniowego i trawę. Lubi wszystko
Rano spotkałam u Kogutki muchę. Była nieco osłabiona , no z duny dość trudno się wydostać. Kogutka patrzyła za nią błędnym wzrokiem.
Coś panienka ma humor gorszy - nie chciałą selera naciowego, ani brokuła, ani natki. Po tym antybiotyku może jej być niedobrze. Może o to chodzi? Ważyłam ją - 790, więc w nocy jeść musiała.
Może przysuń jej klatkę do innych świnek? moje jak tylko słyszą, że konkurencja coś ciamka, natychmiast zabierają się do szukania żarełka i konsumpcji.
Kogutka, nie poddawaj się maluszku!