Spróbuj. Ja męczyłam Tżta, żeby poprosił swojego pracownika, żeby mu przywiózł, bo mieszka na wsi, ma pole i tam posianą kukurydzę (w sumie to jego rodzice mają). Słyszałam, że większość świnek lubi i że można podawać całą tylko, że jest tucząca, więc nie za często. Chłopaki dostali 2. 2 zjedzone w gigantycznym tempie. Tylko włosy zostawili, widocznie nie lubią, ale liście i kolbę całe zjedli, ani kawałeczka nie zostawiliPani Strzyga pisze:Hmmm... muszę poszukać kukurydzy dla dziewczyn

Siula

