Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

[Pani Strzyga]

A myślałam, ze dziewczyny od Blanki się nauczą nieuciekania Ehh, naiwna ja

[joanna ch]

porcella, to to ja wiem, z chomikami tak samo i pewnie ze wszystkimi małymi gryzoniami. Cóż, mogę się tarzać po podłodze koło nich ile chcąc ale i tak mnie uznają za świnkomordercę (no chyba że mam żarcie w ręce, to wtedy można podejść i wyrwać co swoje). Ganianie świń po 3 kuwetach do tego częściowo ukrytych pod regałem jest bardzo zajmujące Toteż muszę stosować metodę wysunięcia kuwety i dorwania zaskoczonego świniaka - tzn Buni, bo ucieka przed bobotikiem. Majki nawet nie próbuję łapać bo po co, a Blankę o tyle o ile żeby całkiem nie zdziczała. Bunia mimo brzucha bardzo rączo przeskakuje po kuwetach, o reszcie nie wspominając - istne sarenki

Ale jak dziś weszłam do pokoju np z butelką do podlewania kwiatków to był taki trójkwik jak nie wiem, popodłaziły do krawędzi, wspięły się na łapki i darły się wszystkie - musiałam im udowodnić że butelka nie jest jadalna...

Beatrycze, na razie wszystko jest dobrze, Bunia nie daje małej podskakiwać, Majka pogodziła się z losem podpodnóżka... Co prawda raczej leżą w konfiguracji Majka razem z Bunią a Blanka w innej kuwecie więc wielkiej miłości nie ma ale nie jest źle.

Pulpecjo - nie wiedziałam że czytujesz

Strzygo - też taką miałam nadzieję ale Teżet od razu przewidział jak będzie

zaraz wstawię fotki, ale póki co wysyłam to bo mi się komp zawiesza.

[Pani Strzyga]

Jak tak o tym brzuszku sarenki wspomniałaś, to mi się filmik przypomniał

Co by było, gdyby zwierzęta jadły w McDonaldach?

[Asita]

Zobaczyłam filmik

[joanna ch]

okrutny filmik lampart/gepard na drzewie najfajniejszy

[joanna ch]

prosię, świnie na resztkach plantacji i zdradzony Bonkers...
https://www.facebook.com/opowiesciswins ... 4119793776

[Asita]

Bonkersik...co za bida zmokła...
Stare konserwy wieprzowe No padłam

[joanna ch]

No pięknie, ja za godzinę wyjeżdżam do rodziców a Blanka chyba właśnie dostała rujki... Gania Majkę biedną bez przerwy. Chyba muszę je rozdzielić...

[Pani Strzyga]

Też nie miała kiedy...

[dortezka]

może jak to tylko ganianie to nie ma sensu rozdzielać? czy to aż takie natarczywe ze strony Blanki? żeby one potem znów nie musiały ustalać kto jest podnóżkiem a kto szefuje