Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Co gryzie Szefową Bunię?

Post autor: Asita »

Joanna, trzymaj się! Cierpliwość nas uratuje :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Mnie też denerwują różne opinie wetów....ale z drugiej strony co mamy zrobić, oni też ludzie i każdy ma swoje doświadczenia...Oby Bunia i Majka szybko doszły do pełnego zdrowia :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Co gryzie Szefową Bunię?

Post autor: dortezka »

trzymamy kciuki by szło ku lepszemu :fingerscrossed:

mnie też dobija, że co wet, to opinia. Oni też ludzie, jasne.. tylko my chcemy dla naszych maleństw jak najlepiej i takie różne zdania są dobijające, bo już nie wiadomo komu wierzyć i co robić..
chociaż jeszcze co wet to opinia to zrozumiałe, bo inni ludzie.. Mi się zdarzyło co wizytę od tego samego weta słyszeć różne opinie :shock:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Pani Strzyga

Re: Bunia&Majka- Co gryzie Szefową Bunię?

Post autor: Pani Strzyga »

Masakra :/ Przy takich nerwach to pewnie nie musisz pić kawy - tak masz ciśnienie podwyższone...
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Co gryzie Szefową Bunię?

Post autor: joanna ch »

tralala... Świnie dziś w formie, tylko strasznie dużo tego podawania leków dodziobnie. Ostatni zastrzyk za nami :)

https://www.facebook.com/media/set/?set ... 479&type=3

Swoją drogą Majka to ma cela z tym gryzieniem... Przedtem w ... :ups: a teraz prawie w ... :ups:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Co gryzie Szefową Bunię?

Post autor: sosnowa »

nie wiem śmiać się najpierw czy płakać. Nie miała baba ..... oraz ze świnią żle, a bez świni jesce gozej.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Co gryzie Szefową Bunię?

Post autor: porcella »

A tu jeszcze rolniczki dają popalić. Jak to goście... :glowawmur:
Chwilowo dotarło do mnie wifi, to piszę, że Joannie rolniczki dokopują dodatkowo, ale szczegółów to Ona sam udzieli, jak będzie miala ochotę.
Co do różnych opinii ww. Pań, to nie jest pierwszy raz i raczej nie ostatni, obawiam się. I co my, małe miki poradzimy? :idontknow:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Co gryzie Szefową Bunię?

Post autor: joanna ch »

Sama napisz o szczegółach lepiej :D

Rolnik oddzielony, w sumie do większej klatki niż był więc może nie narzeka :D Oko wygląda jak zasuszony bobek...skóra nad okiem goła, surowa, chyba ktoś go dziabnął bo nie wiem o co mógłby sobie sam zedrzeć skórę z czaszki... Zaraz idę na parę godzin pracować, jak wrócę to dam znać.
katiusha

Re: Bunia&Majka- Co gryzie Szefową Bunię?

Post autor: katiusha »

:ups: jakaś rolnicza wojna na kosy była? :shock:
Pani Strzyga

Re: Bunia&Majka- Co gryzie Szefową Bunię?

Post autor: Pani Strzyga »

:shock:

Czy rolniki to norniki? ;)
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Co gryzie Szefową Bunię?

Post autor: joanna ch »

Tak, rolnik to nornik.

Jeden minikoleś czy raczej kolesiówa dziś zaczęła krwawić z dzioba, wydawało mi się że z nosa krwotok w sensie jakiś wylew ale potem się przyjrzałam i ma zdartą skórę do gołości nad okiem. Ale pod nosem zaschniętą krew też. A oko martwe, zasuszone. Wygląda bardzo nieszczęśliwie ten rolniczek. Przedtem był taki markotny, leżał i oddychał tylko ale już się ożwawił - przed chwilo rączo przede mną uciekał po klatce.
Myślę że ją koleżanki tak musiały załatwić bo nie widzę specjalnie w jaki sposób mogłaby się tak sama. A zaobserwowałam że jak ktoś wśród rolników słabnie to inne chętnie by go użyły jako źródła dodatkowego białeczka... Dla swojego bezpieczeństwa rolnik zamieszkał więc sam w klatce chomiczej zapasowej Alex 60. Stoi ona koło mnie na biurku, a rolniczka aktualnie się myje.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”