Moi Drodzy,
bardzo dziękuję za wsparcie, niestety Malutki nie doczekał...

Jedynie odebrałam od Pani Haliny dwie puszki Herbi Care, stoją u mnie nie otwarte - jeżeli ktoś będzie potrzebował dla tymczasów zapraszam.
Jeśli ktoś coś zostawiał w Medicavecie - sosnowa, chyba Ty?- nie odebrałam nic.
To, co już zostało wysłane - kochani, no rozdysponuję między różne tymczasy chyba, prawda? Mamy małego ślicznego laborka z takimi enzymami wątrobowymi, że masakra.
Bardzo wszystkim dziękuję za chęć pomocy, niestety tym razem było za późno.
Wyniki sekcji ujawniły niewydolność krążeniową i sercową. Niestety jego małe serduszko nie wytrzymało wielu miesięcy zaniedbania, głody, braku ruchu, stresu. Niestety było za późno na wszystko, został oddany kilka miesięcy za późno, nie mogliśmy mu już pomóc, chociaż próbowaliśmy do końca.