Fifi i Otis dwójka kwikających prosi :)

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
natalia.k
Posty: 225
Rejestracja: 17 lip 2013, 17:58
Miejscowość: G.Śląsk
Kontakt:

Fifi i Otis dwójka kwikających prosi :)

Post autor: natalia.k »

Witam Was serdecznie :)
Na stanie dwójka prosiakowych panów - chyba jestem skazana na towarzystwo płci męskiej.
Mąż, dwuletni syn i ta oto dwójka Kudłaty Otis i Czerwonooki Fifi.
Obrazek

Obrazek


Cała trójca Bruno, Lu i Cymek widoczna na zdjęciu biega już za tęczowym mostem.
Obrazek
Ostatnio zmieniony 03 lut 2020, 19:03 przez natalia.k, łącznie zmieniany 26 razy.
"(...)nie ma na Ziemi sytuacji bez wyjścia
kiedy Bóg drzwi zamyka...to otwiera okno"
ks.Twardowski
twojawiernafanka

Re: Bruno - szukamy kolegi,a może się już znalazł :)

Post autor: twojawiernafanka »

Piękne futra :love:
A ja chyba nawet wiem, kto niedługo ma szansę zostać kolegą przystojnego Bruna :szczerbaty:
twojawiernafanka

Re: Bruno - szukamy kolegi,a może się już znalazł :)

Post autor: twojawiernafanka »

Post pod postem, ale co tam! Poznałam dziś wspaniałego Bruna. Weszłam do pokoju, patrząc pod stolik, koło szafy, szukając wzrokiem schowanej świnki - a tu niespodzianka. Chłopak przydreptał do mnie kwikając, powąchał, posiedział na kolanach - pierwsza wolnowybiegowa świnka, która się mnie nie wystraszyła :D
Bruno jest absolutnie cudowny - inteligentny i bardzo charakterny. Nie da sobie w kaszę dmuchać - pokazuje niezadowolenie z powodu nadmiaru pieszczot, chodzi swoimi drogami, wywala nogi kiedy ma na to ochotę - uwielbiam takie prosiaki :love:
Awatar użytkownika
natalia.k
Posty: 225
Rejestracja: 17 lip 2013, 17:58
Miejscowość: G.Śląsk
Kontakt:

Re: Bruno - szukamy kolegi,a może się już znalazł :)

Post autor: natalia.k »

Łączymy się dalej. Ponieważ nie chciałam ryzykować chłopcy na noc i na czas mojego pobytu poza domem siedzieli w osobnych klatkach ale postawionych obok siebie kratka w kratkę.
Pobudka 4 rano. Bruno oczywiście musi upomnieć się o coś smacznegoa Ty Świnio vel Teodor (Teo) razem z nim. On nawet podbiega ciekawski jak wracam do pokoju. Obecnie siedzą sobie na wybiegu. Podjadają. Obie klatki otwarte i do tego między nimi przestrzeń z miskami :) Żarłoki. Bruno to w sumie tylko je...A tu buraczek niedojedzony przez kolegę a tu ogóreczek...
Nowy lokator co jakiś czas podchodzi do Bruna, pokwiczy, pokręci dupką...
Nie ma walk. Jest odganianie, b jak można przeszkadzać w konsumowaniu. Mam ich ciągle na oku ale nie muszę siedzieć z rękawicą czy też spryskiwaczem.
Mogę spokojnie napić się piwa jagodowego :ok:
"(...)nie ma na Ziemi sytuacji bez wyjścia
kiedy Bóg drzwi zamyka...to otwiera okno"
ks.Twardowski
ANYA

Re: Bruno zapoznaje się z nowym kolegą Ty Świnio :D - łączy

Post autor: ANYA »

Skoro tak siedzisz I pijesz piwko to cyknij jakies foty
twojawiernafanka

Re: Bruno zapoznaje się z nowym kolegą Ty Świnio :D - łączy

Post autor: twojawiernafanka »

Ciągle mocno trzymamy kciuki! :fingerscrossed:
:jupi:
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Bruno zapoznaje się z nowym kolegą Ty Świnio :D - łączy

Post autor: Lilith88 »

Ooo to super! Łączenie marzenie normalnie :D
ANYA pisze:Skoro tak siedzisz I pijesz piwko to cyknij jakies foty
:like:
Awatar użytkownika
natalia.k
Posty: 225
Rejestracja: 17 lip 2013, 17:58
Miejscowość: G.Śląsk
Kontakt:

Re: Bruno zapoznaje się z nowym kolegą Ty Świnio :D - łączy

Post autor: natalia.k »

Kiepska jakość bo telefonem ale proszę.

Obrazek

Powoli zaczyna mi się ziewać ale myślę czy zostawić może otwarte klatki.
Nie sądze że coś mogą sobie zrobić.
Bruno jest poirytowany tymi zaczepkami w trakcie posiłków czy też leżingu, ale bez zębów:D
"(...)nie ma na Ziemi sytuacji bez wyjścia
kiedy Bóg drzwi zamyka...to otwiera okno"
ks.Twardowski
infrared

Re: Bruno zapoznaje się z nowym kolegą Ty Świnio :D - łączy

Post autor: infrared »

No to super, że tak reagują na siebie. Ja pierwsze dwie noce spałam obok prosiaków ze spryskiwaczem pod ręką ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”