Gaga też chyba rujkę miała, ale tylko gruchała i tyłkiem machała
Bianka i Borówka w DS w Zielonej Górze
Moderator: silje
-
meiss
Re: Bianka i Borówka u Risoldy w Zielonej Górze
Śliczne Dziewczynki. Ja moim zdjęć nie daję robić, bo ciągle się ruszają...
Gaga też chyba rujkę miała, ale tylko gruchała i tyłkiem machała
Gaga też chyba rujkę miała, ale tylko gruchała i tyłkiem machała
-
Agmeszka
Re: Bianka i Borówka u Risoldy w Zielonej Górze
Śliczne
Nie mialaś na samym początku problemu z rozróżnianiem ich ?
Nie mialaś na samym początku problemu z rozróżnianiem ich ?
-
Yvon
Re: Bianka i Borówka u Risoldy w Zielonej Górze
Rozrozniam je bez problemu. Maja inne uszka, Borowka ma ciemne, Bianka jasne. Dziewczynki rozrabiaja, biegaja, jedza, bobcza, wszystko w jak najlepszym porzadku. Czasami juz zdarza im sie kwiczec podczas krojenia warzyw. Pocieszne sa i wesole. Mysle o powiekszeniu ich powierzchni mieszkalnej
Jak otwieram klatke, Bianka podbiega i daje sie poglaskac. Jezeli chodzi o branie ich na rece, to troszke jest biegania po klatce, ale mniej, niz na poczatku. Kupilam w Hipciu zagrode i w zagrodzie maja wybieg. Lubia legowiska, tunel i swoje domki. Siusiaja juz obie do kuwetki. Nie wiem, jak mi sie udalo to wypracowac
ale siusiaja. Sprzatania wiec nie ma za wiele, wymiana zwirku w kuwecie i zbieranie bobkow.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Bianka i Borówka u Risoldy w Zielonej Górze
To rewelacja!
Naprawdę rzadko które świnki brudzą tylko w kuwecie. Sama mam teraz trzech chłopów-brudasów, więc wiem, co mówię
Naprawdę rzadko które świnki brudzą tylko w kuwecie. Sama mam teraz trzech chłopów-brudasów, więc wiem, co mówię
-
Yvon
Re: Bianka i Borówka u Risoldy w Zielonej Górze
Tak, Porcello, ciesze sie, ze mam takie czyscioszki
W legowiskach to w ogole nic nie ma, jestem sama zdziwiona, ze mam takie porzadnickie prosieta.
-
meiss
Re: Bianka i Borówka u Risoldy w Zielonej Górze
Też bym chciała by moje siurkały do kuwetki, na razie okupowane są wszystkie rogi...
Widać, że już się oswajają, oby tak dalej
Widać, że już się oswajają, oby tak dalej
-
Yvon
Re: Bianka i Borówka u Risoldy w Zielonej Górze
Mam wspaniale prosiaczki. Przed chwila wybieralam bobki i bylo ich na dry bedzie tylko 5. Reszta bobkow byla w kuwecie. Gora bobkow i siuski w kuwecie. Nie moglam w to uwierzyc, moje prosieta zalatwiaja sie calkowicie do kuwetki
Jeszcze wczoraj na dry bedzie bylo wiecej bobkow, a dzis tylko 5
Liczylam. Moje male czyscioszki. Jestem zachwycona. Latem planuje im powiekszyc powierzchnie mieszkalna / przepraszam, ale zniknely mi polskie znaki
/ i wtedy pomysle o trzecim prosiaczku.
A oto moja Bianka szykujaca sie do snu:

A oto moja Bianka szykujaca sie do snu:

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Bianka i Borówka u Risoldy w Zielonej Górze
Jaki nosek! 
-
Yvon
Re: Bianka i Borówka u Risoldy w Zielonej Górze
Noski sa liczne. jeden jest bialy, a drugi szary. W domku siedzi ten bialy nosek 
A tak w ogole to u nas wszystko w porzadku. Wieczorne porzadki w klatce zrobione. Prosieta zjadly juz wieczorna porcje warzyw i teraz jedza sianko.
Wczoraj dostaly nowe mebelki od Oldzah, lozeczka i kostke. Te lozeczka bardzo lubia, bo maja ich juz razem 8, by bylo na zmiane
Jeszcze kilka dni temu przyszla zalegla paczuszka od Timani.
Pozdrawiamy wszystkich serdecznie.
A tak w ogole to u nas wszystko w porzadku. Wieczorne porzadki w klatce zrobione. Prosieta zjadly juz wieczorna porcje warzyw i teraz jedza sianko.
Wczoraj dostaly nowe mebelki od Oldzah, lozeczka i kostke. Te lozeczka bardzo lubia, bo maja ich juz razem 8, by bylo na zmiane
Pozdrawiamy wszystkich serdecznie.
-
Agmeszka
Re: Bianka i Borówka u Risoldy w Zielonej Górze
Jak to zrobilas, ze zalatwiaja się całkowicie do kuwety? Same zakumaly o co chodzi czy je jakos nauczylas?
Do tej pory miałam tylko jedna swinke która od początku wiedziała o co chodzi i zalatwiala się do kuwety.
Do tej pory miałam tylko jedna swinke która od początku wiedziała o co chodzi i zalatwiala się do kuwety.