


Moderator: silje
Zajrzę do niego, Jaskier jest na 11-tą zapisany do Kasi. Zawieźć mu coś, co lubi? Cykorię?diefenbaker pisze:Jutro Zając ma być cały dzień w szpitaliku, na obserwację glukozy... a ja się martwię jak on to przetrwa w takim stanie... u niego tak łatwo o zachwianie równowagi i boję się, że znowu przestanie jeść, albo coś gorszego... Od ostatniej wizyty spadł o 100g, poniżej 700, było kiepsko. On ostatnio po antybiotykach tak się pogarsza... Teraz chwilowo jest ciut lepiej, zaczął znowu jeść. Nie wiem czy dobrze robię, zaczynam mieć wątpliwości po co mu to, co nam ta wiedza da... a Puffy jeszcze ciężej oddycha, urlop się kończy a ja mam dość już tej ciągłej walki... jeszcze w domu tak zimno, 17 stopni...