Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky[*] i Toffi
Moderator: silje
- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
to nic... może będzie jeszcze okazja, my stali bywalcy
Ja Twoje widziałam i słyszałam
Bunia to ma głos donośny 
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
Tak, takie kwiki to ja słyszę parę razy dziennie 
- Elurin
- Moderator globalny
- Posty: 2666
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:43
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
Zajrzę do niego, Jaskier jest na 11-tą zapisany do Kasi. Zawieźć mu coś, co lubi? Cykorię?diefenbaker pisze:Jutro Zając ma być cały dzień w szpitaliku, na obserwację glukozy... a ja się martwię jak on to przetrwa w takim stanie... u niego tak łatwo o zachwianie równowagi i boję się, że znowu przestanie jeść, albo coś gorszego... Od ostatniej wizyty spadł o 100g, poniżej 700, było kiepsko. On ostatnio po antybiotykach tak się pogarsza... Teraz chwilowo jest ciut lepiej, zaczął znowu jeść. Nie wiem czy dobrze robię, zaczynam mieć wątpliwości po co mu to, co nam ta wiedza da... a Puffy jeszcze ciężej oddycha, urlop się kończy a ja mam dość już tej ciągłej walki... jeszcze w domu tak zimno, 17 stopni...
Z wagą to może mieć związek z wiekiem, Jaskier też spadł na starość, to pewnie normalne.
Peu importe notre âge
On est tous écoliers
Il faut tourner des pages
Réapprendre à voler
Par Lynda Lemay
On est tous écoliers
Il faut tourner des pages
Réapprendre à voler
Par Lynda Lemay
- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
My na 10 zabiorę mu wałówkę, dzięki
. Ale jakby mnie już nie było to byłabym wdzięczna za zajrzenie do niego. Boję się żeby się nie załamał, on w klatce dawno nie siedział, a jeszcze cały dzień...ale on tak schudł w 2-3 dni...tak samo poprzednim razem zleciał po antybiotykoterapii...dziś już jest sobą, boję się to zaburzyć. On ciężko ostatnio wraca do równowagi...
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7965
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
a Zajaczek dzis zabobczył cały MV
Znaczy nie jest żle, nie martw się diefenbaker , chłop da radę jutro
natomiast płakac mi się chciało jak widziałam i słyszałam Srokę
kicia tez cudna
natomiast płakac mi się chciało jak widziałam i słyszałam Srokę
kicia tez cudna
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
Mi dzisiaj też, jak Sroka była smarowana maścią
a kotka nadal się wydziera, ale już zarezerwowana 
Zostali oboje...w osobnych klatkach. Puffy niestety nie dla towarzystwa, ale ze względu na koszmarnie szybki oddech, nawet jak na nią. Rtg wykazało duże zgazowanie, co godzinę bobotic i ma mieć powtórzony rentgen, bo może to na płuca rzutować. Do tego kamień w pęcherzu...mały może wysika...
A Zając od wczoraj miał dobry nastrój, jadł i powoli zaczął wagę odzyskiwać, rano było już 735g. Mam nadzieję, że przez ten pobyt mu się nie odmieni...prawie co godzinę kłuty biedak
ale glukoza zaczęła rosnąć.
Zostali oboje...w osobnych klatkach. Puffy niestety nie dla towarzystwa, ale ze względu na koszmarnie szybki oddech, nawet jak na nią. Rtg wykazało duże zgazowanie, co godzinę bobotic i ma mieć powtórzony rentgen, bo może to na płuca rzutować. Do tego kamień w pęcherzu...mały może wysika...
A Zając od wczoraj miał dobry nastrój, jadł i powoli zaczął wagę odzyskiwać, rano było już 735g. Mam nadzieję, że przez ten pobyt mu się nie odmieni...prawie co godzinę kłuty biedak
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
Trzymam mocno za świniaki Twoje
. Co te maleństwa wszystkie nasze muszą się nacierpieć echhhh. Trzymajcie się 
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
o matko jakie przeboje... 
- sosnowa
- Posty: 15303
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka
Puffy będzie miała jakiś zabieg sondowania przez nos do żołądka, bo się zgazowanie pogorszyło tak, że ledwo oddycha podobno... Panicznie się boję... Nie powinnam jej była zostawiać, pewnie stres to pogorszył 
