Jak ten czas szybko leci.
Guciu
O świnkach (po)morskich, które odeszły... Luna [*] 7.04.2024
Moderator: pastuszek
-
- Posty: 438
- Rejestracja: 08 lip 2013, 19:51
- Miejscowość: Gdynia
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Gucio [*]
Też często myślę o Guciu - zawsze, gdy usłyszę o jakiejś chorobie i śmierci, pojawia mi się przed oczami.
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 7964
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Gucio [*] ___ Kubuś [*]
Pożegnałam dziś kolejnego małego Przyjaciela
Kubuś [*]25.05.2015[/color]...
Był ze mną ponad cztery lata. Zawsze pogodny, piękny i wspaniały- po prostu idealna świnka.
Ostatnie pół roku chorował- najpierw guz jądra i kastracja, po której juz nigdy nie wrócił do pełnego zdrowia. Potem przyłączyły się uogólnione zmiany zwyrodnieniowe, przez które Kubuś stawał się coraz bardziej niedołężny.. Ostatnia diagnoza była jednak najgorsza- zmiany nowotworowe w nerce, a właściwie już w obu.. Choroba postępowała błyskawicznie..
Dziś rano byłam pewna, że to już jest ten moment, kiedy muszę mu pomóc wspiąć się na Tęczowy mostek.. Po drugiej stronie pewnie już biega o własnych siłach..
Kubusiu, mam nadzieję, że dobrze Ci było ze mną. Starałam się jak mogłam, abyś był szczęśliwy. Do końca.
Do zobaczenia Kochany.
Kubuś [*]25.05.2015[/color]...
Był ze mną ponad cztery lata. Zawsze pogodny, piękny i wspaniały- po prostu idealna świnka.
Ostatnie pół roku chorował- najpierw guz jądra i kastracja, po której juz nigdy nie wrócił do pełnego zdrowia. Potem przyłączyły się uogólnione zmiany zwyrodnieniowe, przez które Kubuś stawał się coraz bardziej niedołężny.. Ostatnia diagnoza była jednak najgorsza- zmiany nowotworowe w nerce, a właściwie już w obu.. Choroba postępowała błyskawicznie..
Dziś rano byłam pewna, że to już jest ten moment, kiedy muszę mu pomóc wspiąć się na Tęczowy mostek.. Po drugiej stronie pewnie już biega o własnych siłach..
Kubusiu, mam nadzieję, że dobrze Ci było ze mną. Starałam się jak mogłam, abyś był szczęśliwy. Do końca.
Do zobaczenia Kochany.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +9 w DT
Re: Gucio [*]___ Kubuś [*]
nieeeeee Kubusiu....serce mi właśnie pękło...
Tak bardzo nie chciałam tego przeczytać
Reniu, jest mi bardzo przykro, bardzo. Współczuję i przytulam w myślach.
Kubulku kochany
Biegaj szczęśliwie za TM [*]
Tak bardzo nie chciałam tego przeczytać
Reniu, jest mi bardzo przykro, bardzo. Współczuję i przytulam w myślach.
Kubulku kochany
Biegaj szczęśliwie za TM [*]
- Dzima
- Posty: 10064
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Gucio [*]___ Kubuś [*]
przykro mi.... zdecydowanie za krótko żyją świnki.... a to tacy cudni przyjaciele
Pyrka
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
- Jack Daniel's
- Posty: 3797
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
-
- Posty: 2855
- Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
- Miejscowość: Włocławek
- Kontakt:
Re: Gucio [*]___ Kubuś [*]
Dla ślicznego Kubusia
Ostatnio zmieniony 25 maja 2015, 18:11 przez Miłasia, łącznie zmieniany 1 raz.
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Gucio [*]___ Kubuś [*]
Bardzo współczuję. Niedawno musiałam pomóc odejść śwince, która miała przerzuty nowotworu do pęcherza. To bardzo szybko postępuje.
Dla Kubusia [*] na drogę tam, gdzie nic nie boli.
Dla Kubusia [*] na drogę tam, gdzie nic nie boli.