Kasia[Katowice] [*]
Moderator: pastuszek
Re: Kasia[Katowice]
Nie cisza, tylko czekamy na ploty Cieszę się , że b/z bo to świadczy o tym , że nie jest gorzej ,piękny ten dziobasek jest i widzę, że też troszkę umorusany na pierwszym zdj. jak u Czarnej,którą miałaś okazję gościć Już nawet wet. myślała, że ma suchy nos z powodu niedrożności przewodów łzowych ale ona ma na nim całe swoje menu poprostu
Re: Kasia[Katowice]
Kasia tak czasami ma, coś wyjdzie z tego noska przy kichnięciu, a zaraz jest czysty. No nic nie poradzę już na to, nie jest to przeziębienie, bo tak jest od początku.
- gren
- Posty: 1416
- Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa, Targówek
- Kontakt:
Re: Kasia[Katowice]
U Kasieńki wszystko dobrze, waga bez zmian, je, pije, problemów z piaskiem nie ma, charczy sobie jak zawsze, ale się nie pogarsza. Jak na taki stan, to radzi sobie bardzo dobrze, tylko jedzenie zajmuje dużo dłużej, a po jedzeniu jest trochę zmęczona..
Pogoda też ma jakiś wpływ, czasem widać, że jej się nie chce nic i więcej śpi, ale przy lepszym dniu, nawet pod kołdrą lata.
Pogoda też ma jakiś wpływ, czasem widać, że jej się nie chce nic i więcej śpi, ale przy lepszym dniu, nawet pod kołdrą lata.
Re: Kasia[Katowice]
Z różnych przyczyn dawno nie pisałam, więc pora najwyższa. Kasia jakiś czas temu przeszła mały kryzys, przestała jeść i brała antybiotyki. Prawie 3 tygodnie karmienia.. Szczerze, to myślałam, że już się poddała, waga leciała pomimo dokarmiania, zero chęci do czegokolwiek, aż pewnego dnia ponowne cudowne uzdrowienie i upomnienie się o jedzenie.. Najpiękniejsze kwiczenie jakie można usłyszeć Na dzień dzisiejsze waga wróciła, Kasia wcina i cieszy się życiem. Za około 4 miesiące mamy powtórkę echa serca, ponieważ z powodu płuc, serducho nam się powiększyło. Jeszcze około 3 tygodnie, a będzie rok, jak Kasia jest już ze mną
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Kasia[Katowice]
Co tam słychać u Kasi, bo taka cisza, że aż dziwne.
Re: Kasia[Katowice]
Kasia żyje, choć już nie jest wesołym prosiem. Przesypia cały dzień i tylko wstaje coś poskubać. Apetyt średni.. Ostatnio na wizycie dostała zalecenia brania vetmedinu, bo przedsionek się powiększył. Na brzuszku ma jakąś zmianę, wyglądająca na czerniaka. Mamy zrobić badania i zobaczymy, czy będzie wycinane, czy ją zostawiamy w spokoju.