Trzeci Klawisz:
Wiecie, że Klawiszka ma niezawodny sposób na sprawdzenie czy dobrze się czuję? Mówi "Będę całować" i głośno cmokając zbliża mi się z kaczym dziobem do dzioba. Jak ja się zaczynam odsuwać z odrazą to wiadomo, że będę żyć.
Zabrali mi racicę i jamniki i nowe twory i połowę sprzętu do produkcji wyrobów mleczarskich. Dali mi kubrak. No nie wiem czy to uczciwa zamiana. W nowym ubraniu odczuwam potrzebę maszerowania. Raz dwa, raz dwa, nogi wysoko.
Postanowiłam dziś przerwać strajk głodowy a nawet zrobić mały obchód po Clatcatrazie. Więźniarki dostały od Klawiszki buraka ale tylko Bunia odniosła się do niego z entuzjazmem. Teraz ma krwawy dziób jak zombiak jakiś.
