Rico i Tadzio- przypominamy się s. 154

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Arya90

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Arya90 »

Assia_B pisze:13 sierpnia. Bo długi weekend jest
A to jednak nie :) My tydzień wcześniej, 6 sierpnia.

Asita oooo! To będziemy fotki oglądać, gratulować i świętować :buzki:
Assia_B

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Assia_B »

Czyli jednak w tym roku też zdjęcia :jupi:

6 też ładnie :szczerbaty:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Asita »

Szczerze mówiąc idziemy tylko formalność załatwić, będą tylko rodzice i rodzeństwo :) Nawet nie wiem, czy będzie ktoś, kto nam fotkę pstryknie :lol: I chyba pójdę w dżinsach, bo nic do ubrania mi się nie podoba... :lol:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Lilith88 »

hahaha.. Ja z Darkiem ogarnialiśmy ślub w miesiąc. Żadna kiecka mi się nie podobała ale w końcu znalazłam TĄ ;) Na ślubie byli rodzice i rodzeństwo plus moi dziadkowie i babcia i ciocia Darka z dwoma synami. Ahh no i moja przyjaciółka z przyjacielem (są parą), bo ona była świadkową (Darek wziął brata). Łącznie było 19 osób ale to tylko dlatego tyle, bo u samego Darka w domu jest 7 osób. Mój brat uczy się w plastyku i ma między innymi fotografię na zajęciach więc miałam półprofesjonalne zdjęcia :D
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: dortezka »

Asita pisze:Gupia :rotfl: plecy se ogolę :rotfl:
a kto Cię tam wie :szczerbaty:

ale macie faaaajnieee.. też chcę! :102:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Asita »

Ha! Widzisz Lilith. My musieliśmy zająć się formalnościami wcześniej, bo M. to zagranicznik i zaświadczenia były potrzebne. A nas wszystkich będzie razem 11... :lol: Powiem Wam, że nawet na kwiatki się nie decyduję... Jakaś taka anty jestem...Nawet obrączki sama ze srebra miałam robić, ale w ostateczności zdecydowaliśmy się na złoto (ale takie cienkie i najniższej próby :lol: ). Zastanawiam się czy podczas tych 15 minut będę się śmiać, czy wzruszać :lol: Jak na razie próbujemy pocałunek: styl hollywood (przyciskanie zaciśniętych ust i ruszanie głową), na kobrę (on mnie chce pocałować ja odchylam do tyłu głowę jak kobra), dmuchanie (robimy dzióbki i dmuchamy przy okazji wydając dźwięk "uuu"). Jeszcze jakieś pomysły? Dla tych przyszłorocznych też się przydadzą takie rady :lol:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Arya90

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Arya90 »

U nas będzie ślub cywilny w plenerze i wesele w plenerze, ale na 42 osoby, więc małe ;)
Arya90

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Arya90 »

Asita padłam. :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Asita »

A planujecie styl buziaka? To jest niezwykle ważne, może Dortezka lub Lilith coś poradzą?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Arya90

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

Post autor: Arya90 »

Asita pisze:A planujecie styl buziaka? To jest niezwykle ważne, może Dortezka lub Lilith coś poradzą?
Ale Ty tak na poważnie, czy do jaj? :lol:
Nic nie planujemy :D My ogólnie mamy bardzo mało zaplanowane jak na to, że większość organizacji spoczywa na nas w wypadku pleneru.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”