Sierściuchy i...

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: porcella »

Tak, jedno i drugie i jeszcze KalmAid. I on jest u mnie :-) viewtopic.php?f=10&t=9482&start=70#p509200

Sory, @zwierzurku za zaśmiecanie :buzki:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3919
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: zwierzur »

porcella pisze:A panienki laborantki w tym stadku gdzie są? Czy juz tak urosły, że nie odbiegają?
Tu są: viewtopic.php?f=12&t=9498
Piorunice takie małe, że chowały się za większe koleżanki, albo za domki...
Asita pisze:Ha! Gryzelda zrobiła po prostu elegancką koronkę :D
Haft "riszelie" zapewne, w mniemaniu królewskiej dekoratorki wnętrz...
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: sosnowa »

:laugh: :rotfl:
Moja babcia mówiła reszelie :lol:
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3919
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: zwierzur »

Zżarło mi kolejny post! Podłe bydlę wylogowuje mnie, kiedy chce. Nienawidzę komputera!!! :glowawmur:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3919
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: zwierzur »

W Sierściuchowie dzieje się…, oj dzieje…
Ari i Morusek ustalają zasady zawieszenia broni. Zawarli chwilowy rozejm. Kot szoruje do królewskiej michy, dyskretnie zerkając przez ramię, czy nie wyskoczy nań znienacka zębata potwora. Ari śledzi łaciatego spod przymrużonych powiek…, albo w pełnej gotowości do ataku! Paskuda wskoczyła dziś na legowisko i użarła kocurka w zadek. Ten, bez zastanowienia, pacnął pannę Gryzeldę między uszy. Zaskoczona agresorka wycofała się na poprzednią pozycję. Muszę przyznać, że Szarusia powoli się cywilizuje i coraz ładniej oswaja. Potrafi już podejść do człowieka, wyciągnąć się obok, przytulić… i dziabnąć z zaskoczenia! Trzeba przyznać, że coraz rzadziej robi to mocno. Wdzięcznie podstawia swoją niewielką osobę do głaskania. Dumna byłam, gdy zaprzestała działalności hafciarskiej, na dwóch kocach skończywszy… Nie doceniłam pasji madam Gryzeldy! Zołza prowadziła akcję zdobniczą pod pluszowym, pięciokrotnie od niej większym osłem… Działalność podspodnia wyszła na jaw, gdy kamuflaż zleciał na podłogę, odsłaniając pięknie podziurkowany koc nr 3. A niech jej będzie! Widać, że ma radochę prowadząc prace destrukcyjne – nie będę żałowała zwierzątku, niech się dobrze bawi!
Świnie w towarzystwie własnym kwitną nieróbstwem błogim. Ożywiają się na widok żarcia. Przeistoczenie błyskawiczne z rozleniwionych fok w pełniące wartę surykatki, tłuściutkie i rozwrzeszczane, włażące na głowy koleżanek, przepychające się i dziabiące po tyłkach… I cisza, jak makiem zasiał, gdy zapchane spyżą mordki poruszają się synchronicznie w wielkim skupieniu… Człowiek potrzebny tylko w charakterze służby: przynieś, podaj, pozamiataj… Świński podnóżek…! Obserwowanie tej gromadki, to czysta przyjemność!
Ponieważ nie może być za dobrze, w tej beczce miodu jest też łyżka dziegciu… Z Hanyskiem jest źle. Waży nieco ponad 600 g, chudziutki jest, postępuje wiotkość mięśni, ale dziarsko porusza się w swoim małym M. Prosiaczek jest już całkowicie głuchy. Uszy są pełne ropy, a stan ogólny jest przeciwwskazaniem do operacji. Wchodzimy z antybiotykiem na stałe. Jeśli w ciągu tygodnia nie nastąpi poprawa… Będziemy myśleć, co dalej. Od kilku dni chłopaczek siedzi sam, bo bezczelne baby mu żarcie z paszczy kradły. Bardzo jest z tej zmiany zadowolony. Turkoce i pogaduje sam do siebie. Zjada góry siana, ziół, zieleniny i granulatu, popija wodą z baniaczka i podrzuca chudym zadkiem we wzruszającym popkorningu. Widać, że samopoczucie ma niezłe. Nie wybiegam myślami w przyszłość. Cieszymy się każdym dniem…
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: urszula1108 »

Oglądanie Twoich prosiaczków, to czysta przyjemność. Nawet zębatej bestii, choć akurat w tym przypadku wolę zachować bezpieczną odległość.
Za Hanyska :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: sosnowa »

Trzymaj się kochany Hanysku. Skoro ma taki apetyt i humor, to widać cieszy się życiem, a w sumie, co więcej potrzeba?
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: porcella »

W lumpach kocyki niedrogie :-)
Powodzenia!
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7898
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: jolka »

Hanysku nie daj sie, Mocno kciuki trzymam :fingerscrossed:
a Gryzeldy -wybacz- nie lubię :( - no boję się po prostu :lol:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Sierściuchy i...

Post autor: urszula1108 »

jolka pisze: Gryzeldy -wybacz- nie lubię :( - no boję się po prostu :lol:
Mnie też użarła zaraza jedna :twisted:
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”