Sory, @zwierzurku za zaśmiecanie
Sierściuchy i...
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23228
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Sierściuchy i...
Tak, jedno i drugie i jeszcze KalmAid. I on jest u mnie
viewtopic.php?f=10&t=9482&start=70#p509200
Sory, @zwierzurku za zaśmiecanie
Sory, @zwierzurku za zaśmiecanie
- zwierzur
- Posty: 3927
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Sierściuchy i...
Tu są: viewtopic.php?f=12&t=9498porcella pisze:A panienki laborantki w tym stadku gdzie są? Czy juz tak urosły, że nie odbiegają?
Piorunice takie małe, że chowały się za większe koleżanki, albo za domki...
Haft "riszelie" zapewne, w mniemaniu królewskiej dekoratorki wnętrz...Asita pisze:Ha! Gryzelda zrobiła po prostu elegancką koronkę
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- sosnowa
- Posty: 15300
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Sierściuchy i...
Moja babcia mówiła reszelie
- zwierzur
- Posty: 3927
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Sierściuchy i...
Zżarło mi kolejny post! Podłe bydlę wylogowuje mnie, kiedy chce. Nienawidzę komputera!!! 
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- zwierzur
- Posty: 3927
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Sierściuchy i...
W Sierściuchowie dzieje się…, oj dzieje…
Ari i Morusek ustalają zasady zawieszenia broni. Zawarli chwilowy rozejm. Kot szoruje do królewskiej michy, dyskretnie zerkając przez ramię, czy nie wyskoczy nań znienacka zębata potwora. Ari śledzi łaciatego spod przymrużonych powiek…, albo w pełnej gotowości do ataku! Paskuda wskoczyła dziś na legowisko i użarła kocurka w zadek. Ten, bez zastanowienia, pacnął pannę Gryzeldę między uszy. Zaskoczona agresorka wycofała się na poprzednią pozycję. Muszę przyznać, że Szarusia powoli się cywilizuje i coraz ładniej oswaja. Potrafi już podejść do człowieka, wyciągnąć się obok, przytulić… i dziabnąć z zaskoczenia! Trzeba przyznać, że coraz rzadziej robi to mocno. Wdzięcznie podstawia swoją niewielką osobę do głaskania. Dumna byłam, gdy zaprzestała działalności hafciarskiej, na dwóch kocach skończywszy… Nie doceniłam pasji madam Gryzeldy! Zołza prowadziła akcję zdobniczą pod pluszowym, pięciokrotnie od niej większym osłem… Działalność podspodnia wyszła na jaw, gdy kamuflaż zleciał na podłogę, odsłaniając pięknie podziurkowany koc nr 3. A niech jej będzie! Widać, że ma radochę prowadząc prace destrukcyjne – nie będę żałowała zwierzątku, niech się dobrze bawi!
Świnie w towarzystwie własnym kwitną nieróbstwem błogim. Ożywiają się na widok żarcia. Przeistoczenie błyskawiczne z rozleniwionych fok w pełniące wartę surykatki, tłuściutkie i rozwrzeszczane, włażące na głowy koleżanek, przepychające się i dziabiące po tyłkach… I cisza, jak makiem zasiał, gdy zapchane spyżą mordki poruszają się synchronicznie w wielkim skupieniu… Człowiek potrzebny tylko w charakterze służby: przynieś, podaj, pozamiataj… Świński podnóżek…! Obserwowanie tej gromadki, to czysta przyjemność!
Ponieważ nie może być za dobrze, w tej beczce miodu jest też łyżka dziegciu… Z Hanyskiem jest źle. Waży nieco ponad 600 g, chudziutki jest, postępuje wiotkość mięśni, ale dziarsko porusza się w swoim małym M. Prosiaczek jest już całkowicie głuchy. Uszy są pełne ropy, a stan ogólny jest przeciwwskazaniem do operacji. Wchodzimy z antybiotykiem na stałe. Jeśli w ciągu tygodnia nie nastąpi poprawa… Będziemy myśleć, co dalej. Od kilku dni chłopaczek siedzi sam, bo bezczelne baby mu żarcie z paszczy kradły. Bardzo jest z tej zmiany zadowolony. Turkoce i pogaduje sam do siebie. Zjada góry siana, ziół, zieleniny i granulatu, popija wodą z baniaczka i podrzuca chudym zadkiem we wzruszającym popkorningu. Widać, że samopoczucie ma niezłe. Nie wybiegam myślami w przyszłość. Cieszymy się każdym dniem…
Ari i Morusek ustalają zasady zawieszenia broni. Zawarli chwilowy rozejm. Kot szoruje do królewskiej michy, dyskretnie zerkając przez ramię, czy nie wyskoczy nań znienacka zębata potwora. Ari śledzi łaciatego spod przymrużonych powiek…, albo w pełnej gotowości do ataku! Paskuda wskoczyła dziś na legowisko i użarła kocurka w zadek. Ten, bez zastanowienia, pacnął pannę Gryzeldę między uszy. Zaskoczona agresorka wycofała się na poprzednią pozycję. Muszę przyznać, że Szarusia powoli się cywilizuje i coraz ładniej oswaja. Potrafi już podejść do człowieka, wyciągnąć się obok, przytulić… i dziabnąć z zaskoczenia! Trzeba przyznać, że coraz rzadziej robi to mocno. Wdzięcznie podstawia swoją niewielką osobę do głaskania. Dumna byłam, gdy zaprzestała działalności hafciarskiej, na dwóch kocach skończywszy… Nie doceniłam pasji madam Gryzeldy! Zołza prowadziła akcję zdobniczą pod pluszowym, pięciokrotnie od niej większym osłem… Działalność podspodnia wyszła na jaw, gdy kamuflaż zleciał na podłogę, odsłaniając pięknie podziurkowany koc nr 3. A niech jej będzie! Widać, że ma radochę prowadząc prace destrukcyjne – nie będę żałowała zwierzątku, niech się dobrze bawi!
Świnie w towarzystwie własnym kwitną nieróbstwem błogim. Ożywiają się na widok żarcia. Przeistoczenie błyskawiczne z rozleniwionych fok w pełniące wartę surykatki, tłuściutkie i rozwrzeszczane, włażące na głowy koleżanek, przepychające się i dziabiące po tyłkach… I cisza, jak makiem zasiał, gdy zapchane spyżą mordki poruszają się synchronicznie w wielkim skupieniu… Człowiek potrzebny tylko w charakterze służby: przynieś, podaj, pozamiataj… Świński podnóżek…! Obserwowanie tej gromadki, to czysta przyjemność!
Ponieważ nie może być za dobrze, w tej beczce miodu jest też łyżka dziegciu… Z Hanyskiem jest źle. Waży nieco ponad 600 g, chudziutki jest, postępuje wiotkość mięśni, ale dziarsko porusza się w swoim małym M. Prosiaczek jest już całkowicie głuchy. Uszy są pełne ropy, a stan ogólny jest przeciwwskazaniem do operacji. Wchodzimy z antybiotykiem na stałe. Jeśli w ciągu tygodnia nie nastąpi poprawa… Będziemy myśleć, co dalej. Od kilku dni chłopaczek siedzi sam, bo bezczelne baby mu żarcie z paszczy kradły. Bardzo jest z tej zmiany zadowolony. Turkoce i pogaduje sam do siebie. Zjada góry siana, ziół, zieleniny i granulatu, popija wodą z baniaczka i podrzuca chudym zadkiem we wzruszającym popkorningu. Widać, że samopoczucie ma niezłe. Nie wybiegam myślami w przyszłość. Cieszymy się każdym dniem…
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Sierściuchy i...
Oglądanie Twoich prosiaczków, to czysta przyjemność. Nawet zębatej bestii, choć akurat w tym przypadku wolę zachować bezpieczną odległość.
Za Hanyska

Za Hanyska
- sosnowa
- Posty: 15300
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Sierściuchy i...
Trzymaj się kochany Hanysku. Skoro ma taki apetyt i humor, to widać cieszy się życiem, a w sumie, co więcej potrzeba?
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23228
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Sierściuchy i...
W lumpach kocyki niedrogie 
Powodzenia!
Powodzenia!
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7960
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Sierściuchy i...
Hanysku nie daj sie, Mocno kciuki trzymam
a Gryzeldy -wybacz- nie lubię
- no boję się po prostu 
a Gryzeldy -wybacz- nie lubię
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Sierściuchy i...
Mnie też użarła zaraza jednajolka pisze: Gryzeldy -wybacz- nie lubię- no boję się po prostu