Lusia wędrowniczka [*]

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23079
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Lusia staruszka - leczenie (adopcja wstrzymana)

Post autor: porcella »

Poranne ważenie - 438g. :D
No i nauczyła się ciągnąć strzykawkę, więc jest jakaś nadzieja, że podskoczy z wagą na tyle, żeby zwalczyć infekcję, co z kolei pozwoli na korektę zębów... ufff :tired:

Ona jak tak sobie drypcze, to bym jej założyła kapelusik, dala parasoleczkę do podpierania i taka babunia tupcząca na spacerku drobnym szybkim kroczkiem :-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Lusia staruszka - leczenie (adopcja wstrzymana)

Post autor: joanna ch »

O jak ładnie!
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10182
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Lusia staruszka - leczenie (adopcja wstrzymana)

Post autor: martuś »

Ona na prawdę ma 7 lat! :o Rewelacyjnie spaceruje!
Dużo zdrówka dla babuni :buzki:
Zuzia, Suzinek, Nala, Tola, Nutka
Obrazek
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23079
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Lusia staruszka - leczenie (adopcja wstrzymana)

Post autor: porcella »

stabilne 430g

Taki sposób używania norki ma Lusia:

Obrazek

;-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23079
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Lusia staruszka - leczenie (adopcja wstrzymana)

Post autor: porcella »

Juppiii! 450g dzisiaj rano przed śniadaniem! :jupi:

Dokarmiam dwa razy dziennie - jak dam radę, to trzy.
Za każdym posiłkiem Lusia zjada 15-20 ml. papki, więc niezły jest to rezultat.
Niechętnie skubie zielone i bardzo wybiórczo, znika sporo granulatu, płatków owsianych, trochę siana. Podsypałam trovetu, zobaczymy, on twardy, byłoby dobrze, gdyby polubiła.
W każdym razie - przybywa na wadze systematycznie i to jest najważniejsze. Te 80g to już jest różnica na tyle znaczna, że nie czuć pod skórą każdego kręgu osobno, tylko kręgosłup w ogólności...
Jest czyściochą, nie sika w posłanie, za to odkryła, do czego służy norka i wysypia się na oba boki w środku, potem wyłazi, przeciąąąąga się i patrzy, co by tu poskubać.
Oczywiście codziennie spacer, tak ze trzy razy przez całe mieszkanie, żeby kondycję utrzymać. :102:
Fajna świnia. :like:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Anulka1602

Re: Lusia wędrowniczka - leczenie (adopcja wstrzymana)

Post autor: Anulka1602 »

Trzymamy mocno :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: za zdrówko i dużo dodatkowych dkg :buzki: :buzki:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Lusia wędrowniczka - leczenie (adopcja wstrzymana)

Post autor: joanna ch »

No pięknie :102:
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3807
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Lusia wędrowniczka - leczenie (adopcja wstrzymana)

Post autor: zwierzur »

Cacuszko! :love: :buzki:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23079
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Lusia wędrowniczka - leczenie (adopcja wstrzymana)

Post autor: porcella »

Dzisiaj jakoś się Starsza Pani gorzej czuje: ani biegać, ani jeść, po 10 ml powiedziała, że ma absolutnie dosyć papki. Niby zaraz potem poszła chrupać granulat, ale, jakaś taka przyroda mniej ożywiona a i boby mysie. Chyba się na wtorek spróbuję zapisać na wizytę, bo nie wydaje mi się, żeby bez korekty zębów udało się wiele zdziałać.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3807
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Lusia wędrowniczka - leczenie (adopcja wstrzymana)

Post autor: zwierzur »

O, masz! Postaw banner o treści: "NIE CHWALIĆ LUŚKI!!!", a czyniąc wszelkim przesądom zadość, zawiąż babusi czerwoną kokardkę, żeby ją chroniła od złych uroków... Ech, te świnie, to świnie, no... :fingerscrossed:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”