Pielęgnacja sierści naszych futrzaków czyli mycie i czesanie

Jak pielęgnować świnkę morską, czyli "chcę piękną być"
Naturalsi

Re: Pielęgnacja sierści naszych futrzaków czyli mycie i czes

Post autor: Naturalsi »

Witam,
od kilku dni mam świnkę długowłosą- Baltazara. Słyszałam podzielone opinie na temat kąpieli, jedni mówią, że swoich nie kąpią, inni, że tak.. Codziennie wyczesuję sierść świnki, jak do mnie przeszedł wycięłam mu przy tyłeczku kołtuny, ale boję się go kąpać, bo jest strachliwy. Wiem, że to początki, świnki zawsze po przyjściu do nowego domu są przestraszone jakiś czas... Do czesania już się przyzwyczaił, wie, że nic złego go nie spotka. Ale boję się, że kąpiel nawet jak się przyzwyczai będzie dla niego zbyt dużym stresem. Nie wyobrażam sobie wykąpać Lancelota, mojej bardzo roszczeniowej świnki, która każdą niepożądaną sytuację komentuje wrzaskiem :twisted: ... Pozdrawiam
twojawiernafanka

Re: Pielęgnacja sierści naszych futrzaków czyli mycie i czes

Post autor: twojawiernafanka »

Jeśli nie śmierdzi - ja bym nie kąpała. Czesanie i wycinanie kołtunów na pupie powinno wystarczyć. Choć wiem, że wiele osób ma odmienne zdanie na ten temat :)
Naturalsi

Re: Pielęgnacja sierści naszych futrzaków czyli mycie i czes

Post autor: Naturalsi »

Pachnie ładnie, świnkowo :102: szkoda mi go stresować, kąpiele wypróbujemy może kiedyś jak się ekstremalnie pobrudzi... No nic, będę obserwować jak jego futerko ;). Z krótkowłosymi nie ma takich dylematów :D!
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Pielęgnacja sierści naszych futrzaków czyli mycie i czes

Post autor: martuś »

Naturalsi pisze: Z krótkowłosymi nie ma takich dylematów :D!
Oj zdziwiłabyś się :lol: Moja gładka świnka obsikuje swój zadek i nogi po mistrzowsku! :szczerbaty: Zresztą rozetka też 8-) Gładką (Nutkę) muszę nawet czasami wygolić maszynką do zera bo ma tak posklejane włosy, że robi się twardy a'la strup :ups:
Obrazek
Awatar użytkownika
Monalisa
Posty: 499
Rejestracja: 08 lip 2013, 10:03
Miejscowość: Poznań
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Pielęgnacja sierści naszych futrzaków czyli mycie i czes

Post autor: Monalisa »

U mnie tylko Colori ma ciutkę dłuższy włos, ale tylko przy tyłku jej się czasem skleja. Daje sie to rozczesać. Grzebyczek mały i potem szczoteczka z włosia prawdziwego dla niemowląt. Choco to tylko tą szczoteczką, bo ma króciutkie włoski, misiowate takie.
Nie kąpie ich, tylko Colori z Karmelką wykąpałam raz, ale to po to żeby się dogadały, a nie z przyczyn higienicznych. Dzisiaj bym nie kąpała z tego powodu. Za duży stres dla nich.
DS: Śnieżka, Tula i Kokosanka
-------------
Za TM: Filuta, Karmelka, Toffi, Colori, Choco, Blanka, Felicja, Majka, Michasia i Miłka
Asia909

Re: Pielęgnacja sierści naszych futrzaków czyli mycie i czes

Post autor: Asia909 »

Witajcie.
Mam problem, otóż tydzień temu kąpałam obie świnie. Już po kilku dniach miały zaś całą brudną, poklejoną, ŚMIERDZĄCĄ pupę łącznie z łapkami. Nie wiem co one wyprawiają, że tak się brudzą. Nie mogę ich też zbyt często kapać... No i wpadłam na pomysł żeby Tosi (bo Tosia najbardziej ma brudną) podciąć sierść na dupce. Boję się tylko, że im nie odrośnie i będzie chodzić z taką nierówną sierścią, ponieważ to nie jest świnka długowłosa... Co Wy o tym myślicie?
Awatar użytkownika
Chryzantem
Posty: 953
Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
Miejscowość: Katowice
Kontakt:

Re: Pielęgnacja sierści naszych futrzaków czyli mycie i czes

Post autor: Chryzantem »

wydaje mi się, że jeśli nie jeździsz ze świnką na wystawy i wygląd jej pupy nie ma znaczenia, to możesz śmiało obciąć. ja mojej Tance nieraz tak robiłam, przez to że miała naprawdę długie włosy, gdybym jej nie podcinała to by się chyba zaśmierdziała w swoim futrze :P
a świnka i tak ma w nosie to jak wygląda. oczywiście lepiej nie obciąć za dużo :roll:
a sprawdzałaś czy nie mają problemu z łojotokiem?
Asia909

Re: Pielęgnacja sierści naszych futrzaków czyli mycie i czes

Post autor: Asia909 »

Chryzantem pisze:wydaje mi się, że jeśli nie jeździsz ze świnką na wystawy i wygląd jej pupy nie ma znaczenia, to możesz śmiało obciąć. ja mojej Tance nieraz tak robiłam, przez to że miała naprawdę długie włosy, gdybym jej nie podcinała to by się chyba zaśmierdziała w swoim futrze :P
a świnka i tak ma w nosie to jak wygląda. oczywiście lepiej nie obciąć za dużo :roll:
a sprawdzałaś czy nie mają problemu z łojotokiem?
Zauważyłam, że ostatnio trochę więcej się przetłuszcza łojotok, ale to nie od tego. One nie mają długich włosów. Jak chodzą z taka brudną pupą to po kilku dniach zaczynają cuchnąć x.x
Awatar użytkownika
Panna Fiu Fiu
Administrator
Posty: 7609
Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
Miejscowość: Chorzów
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Pielęgnacja sierści naszych futrzaków czyli mycie i czes

Post autor: Panna Fiu Fiu »

Asia909 pisze:
Chryzantem pisze:wydaje mi się, że jeśli nie jeździsz ze świnką na wystawy i wygląd jej pupy nie ma znaczenia, to możesz śmiało obciąć. ja mojej Tance nieraz tak robiłam, przez to że miała naprawdę długie włosy, gdybym jej nie podcinała to by się chyba zaśmierdziała w swoim futrze :P
a świnka i tak ma w nosie to jak wygląda. oczywiście lepiej nie obciąć za dużo :roll:
a sprawdzałaś czy nie mają problemu z łojotokiem?
Zauważyłam, że ostatnio trochę więcej się przetłuszcza łojotok, ale to nie od tego. One nie mają długich włosów. Jak chodzą z taka brudną pupą to po kilku dniach zaczynają cuchnąć x.x
Jak może im się przetłuścić łojotok?

Skoro cuchną po kilku dniach to najwyraźniej wina nie siedzi w świnkach a w ściółce/karmie/wodzie/itp. Świnki nie śmierdzą po kilku dniach bez powodu. Może zmiana diety?
Obrazek
Asia909

Re: Pielęgnacja sierści naszych futrzaków czyli mycie i czes

Post autor: Asia909 »

Panna Fiu Fiu pisze:
Asia909 pisze:
Chryzantem pisze:wydaje mi się, że jeśli nie jeździsz ze świnką na wystawy i wygląd jej pupy nie ma znaczenia, to możesz śmiało obciąć. ja mojej Tance nieraz tak robiłam, przez to że miała naprawdę długie włosy, gdybym jej nie podcinała to by się chyba zaśmierdziała w swoim futrze :P
a świnka i tak ma w nosie to jak wygląda. oczywiście lepiej nie obciąć za dużo :roll:
a sprawdzałaś czy nie mają problemu z łojotokiem?
Zauważyłam, że ostatnio trochę więcej się przetłuszcza łojotok, ale to nie od tego. One nie mają długich włosów. Jak chodzą z taka brudną pupą to po kilku dniach zaczynają cuchnąć x.x
Jak może im się przetłuścić łojotok?

Skoro cuchną po kilku dniach to najwyraźniej wina nie siedzi w świnkach a w ściółce/karmie/wodzie/itp. Świnki nie śmierdzą po kilku dniach bez powodu. Może zmiana diety?
No przetłuszcza się :roll: Nie wiem jak to nazwać...
W ściółce... hm. Mają mate, którą piorę co tydzień, żwirek po rogach zmieniam codziennie a co do diety to maja taką jak zawsze. Spróbuje im podciąć trochę sierść na pupie. Chodzą i szurają na pupą... Śmierdzi tylko im ta poklejona pupa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pielęgnacja”