Lusia wędrowniczka [*]

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15289
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Lusia wędrowniczka - leczenie

Post autor: sosnowa »

U mnie Kresyda niemal mdlala ze strachu jak działał nebulizator.
Trzymaj się Lusia
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23102
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Lusia wędrowniczka - leczenie

Post autor: porcella »

A nie, Lusia olewa i reszta też, ale reszta przyzwyczajona bo już się zdarzało.
Zresztą ja jej nie wyjmuję do transportera, tylko okrywam klatkę kocykiem, to nie antybiotyk, tylko mukosolvan, więc jak troche ucieknie, to najwyżej.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10187
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Lusia wędrowniczka - leczenie

Post autor: martuś »

Lusia pewnie już gorzej słyszy więc się nie przejmuje takim burczeniem :lol:

Ściskany starszą damę :buzki:
Zuzia, Suzinek, Nala, Tola, Nutka
Obrazek
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23102
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Lusia wędrowniczka - leczenie

Post autor: porcella »

Lusia dużo lepiej z oddechem to jest mniej fuka, odkąd ją codziennie nebulizuję. Natomiast z jedzeniem samodzielnym, niestety coraz gorzej. No nic. zobaczymy.
Od czasu do czasu zaś jednak lubimy pobiegać, tylko, że się chowamy po kątach :-)
https://youtu.be/78R7W255xUc
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3842
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Lusia wędrowniczka - leczenie

Post autor: zwierzur »

Hej, no... ! Myślałam, że będzie Lusiaczek na Pokątnej, a tu chłopaki...?! :o
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23102
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Lusia wędrowniczka - leczenie

Post autor: porcella »

pomylilam linki, po poludniu poprawię, przepraszam wielbicieli Lusi
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3211
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Lusia wędrowniczka - leczenie

Post autor: urszula1108 »

Chłopacy też fajni :love:
Może niech zostaną gościnnie w wątku Lusi? A na filmik z Lusią cierpliwie czekamy :D
Obrazek
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23102
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Lusia wędrowniczka - leczenie

Post autor: porcella »

Poprawione :-)

Lusia poszła w las:
https://youtu.be/PlLOERvvBZ8

i tyle ją widzieli... bowiem zabunkrowała się pod komodą na cale popołudnie.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3842
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Lusia wędrowniczka - leczenie

Post autor: zwierzur »

Nie, żebym miała coś przeciw chłopakom...! :D Migająca spod "retro" (?) sukni pięta babci Lusi... :buzki: Bardzo zdecydowanym kroczkiem staruszeczka spaceruje! :102:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23102
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Lusia wędrowniczka - leczenie

Post autor: porcella »

Ale znowu straciła parę deko... Nie daję rady karmić jej częściej, niż trzy-cztery razy, chyba już bardzo mało zjada samodzielnie. Ech :sadness:
A sukienka jest retro, owszem, jak i cała Lusia - w pewnym sensie...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”