Małe świnkowe osobistości =)
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Skiti
- Posty: 1132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:14
- Miejscowość: Grudziądz
- Lokalizacja: Grudziądz (kuj-pom)
- Kontakt:
Re: Małe świnkowe osobistości =)
Mania od wtorku zaczęła schodzić ze swojej półki i zwiedzać troszkę klatkę, co mnie cieszy. Zrobiła się wybredna i najbardziej smakuje jej cykoria czy sałata rzymska
Jeśli do śniadania i kolacji nie dostanie listka, to nie przestanie się wydzierać
Przytyło jej się 30 gram, ale już nie tyje i waży marne 650... Waga jednak się trzyma i na szczęście nie spada. Jest moją ruchliwą, ciekawską świnką jak kiedyś. Z nóżką też już jest w porządku
Próbowałam po raz kolejny łączyć Ami z moją gromadą. Oczywiście cykanie, fuczenie itp. włączyły jej się od razu. Oczywiście Bogu winną Manię użarła w tyłek, a ona sobie tylko siedziała i nie zwracała na nią uwagi. Co za świnia



Próbowałam po raz kolejny łączyć Ami z moją gromadą. Oczywiście cykanie, fuczenie itp. włączyły jej się od razu. Oczywiście Bogu winną Manię użarła w tyłek, a ona sobie tylko siedziała i nie zwracała na nią uwagi. Co za świnia

- martuś
- Posty: 10212
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
- Skiti
- Posty: 1132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:14
- Miejscowość: Grudziądz
- Lokalizacja: Grudziądz (kuj-pom)
- Kontakt:
Re: Małe świnkowe osobistości =)
Nie ma wyjścia. Na wybiegu z Manią jest dobrze przez jakiś czas, a po pięciu minutach zaczyna za nią biegać i ją podgryzać. Ciągle mam też przed oczami widok tornada Amo-Lusiowego i zęboczynów Amo-Busiowych. No ba, tak miało być i koniec. Zawsze było mi Ami żal, że musi siedzieć sama. Kiedy jakaś świnka jest klatka w klatkę, to piłuję kraty jak szalona, żeby się tam dostać. Ale jak zobaczyłam Ami w akcji z innymi świnkami (nie tylko moimi), to przestałam się martwić jej samotnością. Ona po prostu jest mega zawzięta i tyle. Niedobrze jej z innymi świnkami na jednym terenie, skoro gryzie nawet najuleglejszą świnkę świata. A próbowałam ją łączyć milion razy.
- Skiti
- Posty: 1132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:14
- Miejscowość: Grudziądz
- Lokalizacja: Grudziądz (kuj-pom)
- Kontakt:
Re: Małe świnkowe osobistości =)
Maniuś - z tego tygodnia
Świniak waży 670 - chyba znowu przybrała troszkę



Przyłapany na gorącym uczynku
Nie no żartuję, sama mu podłożyłam



Przyłapany na gorącym uczynku


-
- Posty: 2855
- Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
- Miejscowość: Włocławek
- Kontakt:
Re: Małe świnkowe osobistości =)
Przybieraj Maniulka, przybieraj
, dużo zdrówka 


- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Małe świnkowe osobistości =)
Mania przybieraj na wadze, przybieraj.. kochanego ciałka nigdy za dużo



Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy

- Skiti
- Posty: 1132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:14
- Miejscowość: Grudziądz
- Lokalizacja: Grudziądz (kuj-pom)
- Kontakt:
Re: Małe świnkowe osobistości =)
Dziękujemy!
Mania rano krzyczy teraz masakrycznie - nauczyła się, że jestem na każde jej zawołanie
Wczoraj świnie dostały pierwszą porządną porcję świeżej trawy z czystych okolic
Chętnie się zajadały, choć to jeszcze nie to - powiedziały.
Mam 3 chore świnki w domu. Do zespołu dołączyła Busia, która schudła z 1250 do 1150. Z jednej strony dobrze, bo naprawdę ważyła za dużo, z drugiej martwię się chorobami. Byłyśmy u weta, wyniki krwi w normie. Ona zachowuje się normalnie, ale jedzenie sprawia jej kłopot - kroję warzywa na paseczki, nawet ją dokarmiałam 3x w ciągu dnia, ale widzę, że waga waha się jedynie +/-10 gram więc już zaprzestałam. Miała lekko spiłowane ząbki, choć raczej to nie to, bo zaczęłaby już wszystko wsuwać. Jestem prawie pewna, że to wina zębów, czy czegoś w paszczy, bo ona chce jeść a nie może odrywać kawałków. Mam zalecenie, żeby ją jeszcze trochę poobserwować i znowu iść na kontrolę. Najgorzej, że jej zachowanie jako takie jest idealnie zwyczajne, w buźce czysto, wyniki ok, osłuchowo ok. Gdyby była osowiała, czy co... A tak? Jeść je, ale jakoś dziwnie. Waga zatrzymała się na 1150 i stoi, nie leci w dół. Czasami mam wrażenie, że jak mi świnka zachoruje, to jest zazdrosna o koleżanki, bo ostatnimi czasy więcej zajmowałam się innymi niż nią

Mania rano krzyczy teraz masakrycznie - nauczyła się, że jestem na każde jej zawołanie

Wczoraj świnie dostały pierwszą porządną porcję świeżej trawy z czystych okolic

Mam 3 chore świnki w domu. Do zespołu dołączyła Busia, która schudła z 1250 do 1150. Z jednej strony dobrze, bo naprawdę ważyła za dużo, z drugiej martwię się chorobami. Byłyśmy u weta, wyniki krwi w normie. Ona zachowuje się normalnie, ale jedzenie sprawia jej kłopot - kroję warzywa na paseczki, nawet ją dokarmiałam 3x w ciągu dnia, ale widzę, że waga waha się jedynie +/-10 gram więc już zaprzestałam. Miała lekko spiłowane ząbki, choć raczej to nie to, bo zaczęłaby już wszystko wsuwać. Jestem prawie pewna, że to wina zębów, czy czegoś w paszczy, bo ona chce jeść a nie może odrywać kawałków. Mam zalecenie, żeby ją jeszcze trochę poobserwować i znowu iść na kontrolę. Najgorzej, że jej zachowanie jako takie jest idealnie zwyczajne, w buźce czysto, wyniki ok, osłuchowo ok. Gdyby była osowiała, czy co... A tak? Jeść je, ale jakoś dziwnie. Waga zatrzymała się na 1150 i stoi, nie leci w dół. Czasami mam wrażenie, że jak mi świnka zachoruje, to jest zazdrosna o koleżanki, bo ostatnimi czasy więcej zajmowałam się innymi niż nią
