Mój Fryderyk ma podobne problemy, tylko w pęcherzu są nie kamienie, ale piasek i złogi - tego nie można operacyjnie usunąć. Trzeba wypłukiwać, więc ma zlecone comiesięczne kuracje kroplówkowe. Dodatkowo daję mu codziennie Urosept i sok z żurawiny - ma działanie moczopędne, więc wypłukuje ten piasek. No i ta dieta, też musieliśmy się pożegnać z natkąMarta_K pisze:Franulek wczoraj wrócił do Poznania. Dziś już jest po wizycie u weterynarza. Dostał zastrzyki, ma zbadany poziom cukru (bo miał trochę za wysoki) i jest ok. Teraz musimy tylko pilnować diety (wykluczyć wapń), badać mocz i co jakiś czas robić kontrolne usg....
 Trzymamy kciuki za Frania (moja poprzednia świnka się tak nazywała, więc ma szczególny sentyment do tego imienia
  Trzymamy kciuki za Frania (moja poprzednia świnka się tak nazywała, więc ma szczególny sentyment do tego imienia  ) i łączymy się w walce z chorobą
 ) i łączymy się w walce z chorobą   
 Taka liczba przystojnych mężczyzn pod jednym dachem...

 jak zaczęłam czytać wątek Twoich prośków to nie umiałam przestać
  jak zaczęłam czytać wątek Twoich prośków to nie umiałam przestać  Masz przecudne świniaki i fantastyczne zdjęcia.
  Masz przecudne świniaki i fantastyczne zdjęcia.

