Zapalenie pęcherza

Kamienie w nerkach, osad w pęcherzu, zapalenie pęcherza, kastracje i sterylizacje;

Moderator: Dzima

Awatar użytkownika
grzegorz
Posty: 351
Rejestracja: 18 sty 2014, 13:57
Miejscowość: Mikołów
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Zapalenie pęcherza

Post autor: grzegorz »

W piątek zauważyłem, że u Chrupki pojawiła się krew w moczu. Natychmiast pojechałem z nią do weterynarza, gdzie stwierdzono zapalenie pęcherza. Dostała zastrzyki i już następnego dnia objawy ustały. :jupi:
Mam w związku z tym kilka pytań.
Co mogło być powodem choroby i jak jej zapobiec w przyszłości?
Czy jest to poważna choroba i ile może potrwać leczenie?
I w ogóle co wiadomo na ten temat?
Wątek Toffi, Natki i Szyszki: viewtopic.php?f=55&t=1829

Za TM
Chrupka, Strzałek, Łatka, Lusia, Trufla i Panda
Awatar użytkownika
jadziulka
Posty: 400
Rejestracja: 09 lip 2013, 7:35
Miejscowość: Lubin
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Zapalenie pęcherza

Post autor: jadziulka »

Musi mieć zrobione rtg, bo może miec kamienie w pęcherzu a to grozi śwince śmiercią, jeśli sie nie wykryje na czas, nerki stana i po śwince.

A tu masz napisane o chorobie
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=21&t=103
Awatar użytkownika
grzegorz
Posty: 351
Rejestracja: 18 sty 2014, 13:57
Miejscowość: Mikołów
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: Zapalenie pęcherza

Post autor: grzegorz »

Dziękuję za informacje. Chrupka dostała dzisiaj ostatni zastrzyk, a jutro jadę z nią na kontrolę i zrobię prześwietlenie.
Wątek Toffi, Natki i Szyszki: viewtopic.php?f=55&t=1829

Za TM
Chrupka, Strzałek, Łatka, Lusia, Trufla i Panda
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3160
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Zapalenie pęcherza

Post autor: kimera »

Niektóre świnki po prostu mają skłonności do kamicy moczowej. Dobrze jest pilnować, żeby świnka nie miała za dużo wapnia w diecie, no i kontrolować, czy się nie budują kamienie.
Zapalenie pęcherza jest bolesne, ale ustępuje po podaniu antybiotyku. Podawaj śwince dodatkowo witaminę C i jakiś probiotyk.
Profilaktyka - taka, jak u ludzi, czyli sucho, ciepło, czysto od dołu, a do picia rozcieńczony sok żurawinowy. Dobrze też robią zioła moczopędne albo tabletki ziołowe na choroby pęcherza, np. Urosept.
Awatar użytkownika
grzegorz
Posty: 351
Rejestracja: 18 sty 2014, 13:57
Miejscowość: Mikołów
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: Zapalenie pęcherza

Post autor: grzegorz »

Właśnie wróciłem od weterynarza. Chrupka miała zrobione prześwietlenie oraz usg. Okazało się, że jednak ma dwa dwumilimetrowe kamienie. Ponadto w okolicach nerki zrobił się torbiel o średnicy ok. 20 mm. Jest to jej drugi problem z torbielami. Rok temu musiała zostać wysterylizowana z powodu cyst jajnikowych.
Wątek Toffi, Natki i Szyszki: viewtopic.php?f=55&t=1829

Za TM
Chrupka, Strzałek, Łatka, Lusia, Trufla i Panda
katiusza

Re: Zapalenie pęcherza

Post autor: katiusza »

Grzegorz przepraszam trochę za off ale piszesz że rok temu sterylizowałeś świnkę, powiedz jak się po zabiegu czuła, czy szybko doszła do siebie i zaczęła jeść? Potrzebuję wiedzy bo w środę mam taki zabieg u mojej. Będę wdzięczna za wszystkie uwagi.
Awatar użytkownika
grzegorz
Posty: 351
Rejestracja: 18 sty 2014, 13:57
Miejscowość: Mikołów
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: Zapalenie pęcherza

Post autor: grzegorz »

Chrupka była usypiana do zabiegu za pomocą narkozy wziewnej.
Po powrocie do domu była ospała, ale miała apetyt. Zjadła kilka gałązek koperku (który bardzo uwielbia).
Musisz uważać na szwy. Należy przypilnować, aby ich nie wygryzła (miałem nieprzespaną prawie całą noc po zabiegu) oraz nie może dostać się do nich brud. Dlatego też, zamiast trocin czy żwirku, jako podłoże miała czysty ręcznik, który zmieniałem ok. trzy razy dziennie. Ograniczyłem jej również miejsce w klatce, aby nie mogła biegać.
Ranę przemywałem jej rivanolem. Zrosła się ona po ok. tygodniu, a po dwóch tygodniach zdjęli Chrupce szwy.
Przez kolejne 5 dni jeździłem z nią na zastrzyki.
Na szczęście nie było żadnych komplikacji.

Zdjęcie klatki:
https://drive.google.com/open?id=1UQdVl ... PT5hfsU_Ln

Zdjęcie rany pooperacyjnej:
https://drive.google.com/open?id=1bDBFe ... Y_v2fwnsNg
Ostatnio zmieniony 06 gru 2019, 17:02 przez grzegorz, łącznie zmieniany 1 raz.
Wątek Toffi, Natki i Szyszki: viewtopic.php?f=55&t=1829

Za TM
Chrupka, Strzałek, Łatka, Lusia, Trufla i Panda
katiusza

Re: Zapalenie pęcherza

Post autor: katiusza »

Dzięki serdeczne, a wracając do tematu to czy u Chrupki konieczny bedzie zabieg żeby pozbyć się kamieni? co mówią weci?
Awatar użytkownika
grzegorz
Posty: 351
Rejestracja: 18 sty 2014, 13:57
Miejscowość: Mikołów
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: Zapalenie pęcherza

Post autor: grzegorz »

Orientuje się ktoś, czy kamienie tej wielkości mogą zostać wydalone z moczem?
Wątek Toffi, Natki i Szyszki: viewtopic.php?f=55&t=1829

Za TM
Chrupka, Strzałek, Łatka, Lusia, Trufla i Panda
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23113
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Zapalenie pęcherza

Post autor: porcella »

Mogą. Ale mogą też się gdzieś zablokować i wtedy kłopot i niebezpieczeństwo. Najważniejsza jest obserwacja, dieta, ja swoim podaję urosept po 1/6 tabletki raz, dwa razy w tygodniu, profilaktycznie.
Weterynarz musi decydować, co trzeba robić, widziałam świnkę, której usunięto kamień co najmniej 3 mm wielkości cewnikiem - pod narkozą wziewną, krótką, ale jednak nie był to zabieg krwawy.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Układ moczowo-płciowy”