 .Przyjmowane leki(Karsivan do końca życia)mają jedynie zmniejszyć jej nadwrażliwość na bodźce zewnętrzne.
 .Przyjmowane leki(Karsivan do końca życia)mają jedynie zmniejszyć jej nadwrażliwość na bodźce zewnętrzne.Pszczółka świnka specjalnej troski -za TM [ok.NDG.]
Moderator: pastuszek
- 
				
				MAS
- Posty: 519
- Rejestracja: 08 lip 2013, 14:57
- Miejscowość: Pomorze
- Kontakt:
Re: Pszczółka świnka specjalnej troski [Gdynia]
Pszczółka nigdy zdrowa nie będzie,bo ma uszkodzony mózg  .Przyjmowane leki(Karsivan do końca życia)mają jedynie zmniejszyć jej nadwrażliwość na bodźce zewnętrzne.
 .Przyjmowane leki(Karsivan do końca życia)mają jedynie zmniejszyć jej nadwrażliwość na bodźce zewnętrzne.
			
			
			
									
													 .Przyjmowane leki(Karsivan do końca życia)mają jedynie zmniejszyć jej nadwrażliwość na bodźce zewnętrzne.
 .Przyjmowane leki(Karsivan do końca życia)mają jedynie zmniejszyć jej nadwrażliwość na bodźce zewnętrzne.Zorro,Garcia,Piotr,wieczne tymczasy Wafel,Tosio,Toskania za TM
			
						- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13542
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Pszczółka świnka specjalnej troski [Gdynia]
Żeby nie było - ja to wiem. chciałam tylko żebyś to tak bardziej "naukowo" wytłumaczyła. Dzięki.
			
			
			
									
																
						- 
				
				Tosia 114
Re: Pszczółka świnka specjalnej troski [Gdynia]
Witam chciała bym się dowiedzieć jak będzie  wyglądało dalsze leczenie pszczółki .Chciał byśmy ją z moja córka zaadoptować i czegoś więcej o niej dowiedzieć  
			
			
			
									
																
						
- 
				
				MAS
- Posty: 519
- Rejestracja: 08 lip 2013, 14:57
- Miejscowość: Pomorze
- Kontakt:
Re: Pszczółka świnka specjalnej troski [Gdynia]
Pszczólka do 8 lutego będzie dostawać 2 razy dziennie Nootropil w syropie,a Karsivan 1/4 tabletki(koszt 20 dniowej kuracji Karsivanem to około 8 zł)raz dziennie do końca życia.Po miesiącu przyjmowania leków rozszerzających naczynia krwionośne w mózgu widać pewną poprawę,ale nigdy zdrowa nie będzie:świnka jeszcze się kręci,ale rzadziej i sama z siebie się zatrzymuje,nie obraca się do upadłego.Zatacza też większe kółka, w poruszaniu zaczyna przypominać Aro i się już nie przewraca,miska też nie jest już często zasikiwana.Potrafi samodzielnie się umyć,trafia do poidła i miski,nie trzeba ją już(i mam nadzieję,że tak pozostanie)dokarmiać,choć lubi jedynie trawę,mlecz,sałatę,cykorię,suszki i od wielkiego dzwonu kawałek marchewki.Nie potrafi wejść do norki,czy domku,najbezpieczniej czuje się za miską lub w rogu klatki obserwując otoczenie.Nie lubi zmian w otoczeniu,głośnej rozmowy czy muzyki.Problemem jest (i chyba pozostanie)np. zrobienie jej zastrzyku(nie musi)lub obcięcie pazurków(czasem trzeba)-dostaje drgawek.Choroba ma jeden pozytyw-można ja bez trudu złapać w klatce-zanim skojarzy,że trzeba uciekać,już siedzi na kolanach  ,no i nie jest "pamiętliwa".Na kolanach wyluzowuje się i bywa,że zasypia,choć trzeba uważać,żeby nie spadła,dla Pszczółki nie ma nic niemożliwego i może zachcieć się jej spaceru w przestworzach-koniec kanapy nie jest powodem do zatrzymania się
,no i nie jest "pamiętliwa".Na kolanach wyluzowuje się i bywa,że zasypia,choć trzeba uważać,żeby nie spadła,dla Pszczółki nie ma nic niemożliwego i może zachcieć się jej spaceru w przestworzach-koniec kanapy nie jest powodem do zatrzymania się  .Boi się otwartych przestrzeni,postawiona na podłodze nie radzi sobie zupełnie
 .Boi się otwartych przestrzeni,postawiona na podłodze nie radzi sobie zupełnie  .I to by było wszystko o Pszczółce,jest inna od zdrowych świnek,ale na swój sposób kochana i zasługująca na miejsce w czyimś sercu
 .I to by było wszystko o Pszczółce,jest inna od zdrowych świnek,ale na swój sposób kochana i zasługująca na miejsce w czyimś sercu  .
 .
			
			
			
									
													 ,no i nie jest "pamiętliwa".Na kolanach wyluzowuje się i bywa,że zasypia,choć trzeba uważać,żeby nie spadła,dla Pszczółki nie ma nic niemożliwego i może zachcieć się jej spaceru w przestworzach-koniec kanapy nie jest powodem do zatrzymania się
,no i nie jest "pamiętliwa".Na kolanach wyluzowuje się i bywa,że zasypia,choć trzeba uważać,żeby nie spadła,dla Pszczółki nie ma nic niemożliwego i może zachcieć się jej spaceru w przestworzach-koniec kanapy nie jest powodem do zatrzymania się  .Boi się otwartych przestrzeni,postawiona na podłodze nie radzi sobie zupełnie
 .Boi się otwartych przestrzeni,postawiona na podłodze nie radzi sobie zupełnie  .I to by było wszystko o Pszczółce,jest inna od zdrowych świnek,ale na swój sposób kochana i zasługująca na miejsce w czyimś sercu
 .I to by było wszystko o Pszczółce,jest inna od zdrowych świnek,ale na swój sposób kochana i zasługująca na miejsce w czyimś sercu  .
 .Zorro,Garcia,Piotr,wieczne tymczasy Wafel,Tosio,Toskania za TM
			
						- 
				
				Madzior
Re: Pszczółka świnka specjalnej troski [Gdynia]
No to niezła z niej aparatkaMAS pisze:dla Pszczółki nie ma nic niemożliwego i może zachcieć się jej spaceru w przestworzach-koniec kanapy nie jest powodem do zatrzymania się.

A Pszczółka miała/ma kontakt z innymi swinkami?
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13542
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Pszczółka świnka specjalnej troski [Gdynia]
A to nie jest tak, że ona jest nosicielem tej choroby i nie może mieć kontaktu z innymi świnkami bo może je zarazić?
			
			
			
									
																
						- 
				
				Madzior
Re: Pszczółka świnka specjalnej troski [Gdynia]
W moczu ponoć się ta bakteria przenosi, ale sobie myślałam, żeby chociaż na "wybiegu" miała kontakt ze swinką...
			
			
			
									
																
						- 
				
				jucha28
Re: Pszczółka świnka specjalnej troski [Gdynia]
Trzymamy z synkiem kciuki za pszczółką, aby znalazła domek w którym będzie szczęśliwa  
   
  
			
			
			
									
																
						 
   
  
- 
				
				MAS
- Posty: 519
- Rejestracja: 08 lip 2013, 14:57
- Miejscowość: Pomorze
- Kontakt:
Re: Pszczółka świnka specjalnej troski [Gdynia]
Całkiem możliwe,że jest nosicielką tej choroby,ale na 100% wykazałaby to sekcja zwłok.Wolę nie ryzykować łączenia Pszczółki z inną samiczką,bo po pierwsze teoretycznie EC przenosi się przez kontakt z odchodami,ale niektóre źródła podają,że ze śliną teżpucka69 pisze:A to nie jest tak, że ona jest nosicielem tej choroby i nie może mieć kontaktu z innymi świnkami bo może je zarazić?
 .A po drugie świniaki w zasadzie nie są kuwetkowe i zawsze jakaś możliwość kontaktu z moczem Pszczółki dla drugiej świnki by była.A po trzecie zachowanie,gesty,mimika Pszczółki różnią się od zdrowej świnki znacznie i być może zdrowa świnka przeganiała by Pszczołę albo y jej nawet przylała za posługiwanie się świnkową chińszczyzną
 .A po drugie świniaki w zasadzie nie są kuwetkowe i zawsze jakaś możliwość kontaktu z moczem Pszczółki dla drugiej świnki by była.A po trzecie zachowanie,gesty,mimika Pszczółki różnią się od zdrowej świnki znacznie i być może zdrowa świnka przeganiała by Pszczołę albo y jej nawet przylała za posługiwanie się świnkową chińszczyzną  .No i obecność innej świnki to dodatkowy bodziec do kręcenia się.Gdy miałam przez noc w drugim końcu pokoju Jantara i s-kę biedaczka dostała rui i ją już zupełnie "nosiło"
 .No i obecność innej świnki to dodatkowy bodziec do kręcenia się.Gdy miałam przez noc w drugim końcu pokoju Jantara i s-kę biedaczka dostała rui i ją już zupełnie "nosiło" 
Zorro,Garcia,Piotr,wieczne tymczasy Wafel,Tosio,Toskania za TM
			
						- 
				
				jucha28
Re: Pszczółka świnka specjalnej troski [Gdynia]
Mam nadzieję że pszczółka znajdzie spokojny domek ,gdzie będzie dopieszczana.  
			
			
			
									
																
						

