Zenek jest świnką, która potrzebuje bardzo wiele troski i cierpliwości. Właśnie odbyliśmy czterdziestominutową sesję kolankowania, podczas której chłopak wywalał stopy w każdą stronę. Niestety, na próbę pogłaskania po odłożeniu do klatki zareagował próbą wskoczenia do paśnika - w klatce nie da się nawet dotknąć

Zaczynam się powoli przywiązywać do tej małej znajdki...