Gucio [*], Stefan [*] & Dyzio [*]

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pastuszek
Posty: 3344
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Gucio & Stefan

Post autor: pastuszek »

My akurat chodzimy do pomarańczowych fartuchów :szczerbaty:

Zrośnie się to najprawdopodobniej znowu ropa najdzie i tak w kółko :idontknow:
Zresztą jak nie to to pewnie co innego :idontknow: , my już praktycznie mieszkamy w tej poczekalni, już się nawet wczoraj do biblioteki obok zapisałam, jeszcze trochę a pomyśle nad przeprowadzką w tamtą okolicę :lol:
twojawiernafanka

Re: Gucio & Stefan

Post autor: twojawiernafanka »

No co to się dzieje z tymi chłopakami... :sadness:
pastuszku, trzymamy kciuki, żeby w końcu Wam się ułożyło! :fingerscrossed:
axxk

Re: Gucio & Stefan

Post autor: axxk »

oj wiemco znaczą ropnie na pyszczkach, ciezko pielegnować i lubi wracac niestety. a on miał zabieg w narkozie itp? najgorsze jest to codzienne płukanie i rozwalanie tej dziurki żeby się nie zrastała. my płukaliśmy wodą utlenioną wtedy ładnie się otwiera i wpuszcaliśmy maść tribiotic, czasami dostawaliśmy też jakiś żel do smarowania i wpuszczania do środka, a w międzyczasie zapuszczanie antybiotyku- gentamycyny i przemywanie szałwią.
Dużo wytrwałości życzę w walce z paskudztwem i zdrówka dla prosinek
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Gucio & Stefan

Post autor: Miłasia »

Bo najgorzej, jak się coś raz zacznie dziać, tak u nas też było z Kudłatkiem i Kubusiem :sadness: .
Gucia pewnie boli, nic dziwnego, że biedulek nie ma apetytu :pocieszacz:. Dobrze, że Stefcio ma się lepiej :) .
Nieustannie trzymamy, Ja i Tosiek :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
pastuszek
Posty: 3344
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Gucio & Stefan

Post autor: pastuszek »

akkx - pod narkozą. Do płukania dostaliśmy tylko Rivanol, więc wypytam się i o resztę, o której piszesz + antybiotyk dopyszcznie, przeciwbólowy i gasprid na jelita.

Dziękujemy za kciuki :buzki:
Dropsio

Re: Gucio & Stefan

Post autor: Dropsio »

Kurcze, koszmar! :(
Czyli on ma tam ranę, którą codziennie trzeba rozbabrywać i przepłukiwać, tak? :shock:
Awatar użytkownika
pastuszek
Posty: 3344
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Gucio & Stefan

Post autor: pastuszek »

Niestety tak :(
Dropsio

Re: Gucio & Stefan

Post autor: Dropsio »

Ło matko... Podziwiam i Ciebie, i Gucia.... Ja bym chyba nie wytrzymała.
Guciolku, żeby jak najmniej bolało i Tobie cierpliwości, pastuszku :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Gucio & Stefan

Post autor: dortezka »

ale się Wam porobiło..

A kiedy ta dziura może się mu wreszcie zarosnąć? Mam nadzieję, że go to bardzo nie boli :(
trzymam kciuki by chłopcy szybko doszli do siebie :fingerscrossed:

A jak z jedzeniem u nich? Guć w ogóle ma apetyt?
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Gucio & Stefan

Post autor: Miłasia »

Jak Guciulek :think:
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”