Futrzane stado Paprykarza

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza

Post autor: paprykarz »

Eh zapomniałam o fotce :(
Miałam w piątek iść z Izaurą do weta bo znalazłam u niej guzka z boku. Musiałam wizytę na jutro przenieść bo Pierrette schudła bardzo :( Dałam ją osobno do klatki. Niby coś tam je :( Nie wiem co będzie. JAk zawsze najgorsze mi po głowie chodzi :( Prosimy o kciuki.
oxi30

Re: Futrzane stado Paprykarza

Post autor: oxi30 »

trzymamy :fingerscrossed:
Laraine

Re: Futrzane stado Paprykarza

Post autor: Laraine »

Trzymam kciuki :fingerscrossed: :pocieszacz:
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza

Post autor: Inez »

Mocno :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza

Post autor: martuś »

Nie ma co myśleć od razu o najgorszym :pocieszacz: Trzeba wierzyć, że dr Kasia pomoże dziewczynom :fingerscrossed: :buzki:
Obrazek
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza

Post autor: paprykarz »

:glowawmur: Nic tylko się powiesić. Izaura ma cysty, z czego jedną dużą. Dobra wiadomość jest taka, że jej na razie nie ruszamy. Poczekać może na "po świętach". Jej guzek okazał się kaszakiem. Został zlikwidowany.

Pierrette we wtorek na badania. Krew, RGT i ściąganie płynu z cyst.
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza

Post autor: martuś »

Będzie dobrze :pocieszacz: Ja też będę musiała się zdecydować kiedyś na sterylizację Nali bo jej cysty są hormonalnie czynne...ale taki zabieg tylko w Warszawie bo cysty są małe i dr Kasia nie chce jej kroić w narkozie iniekcyjnej. Eh te nasze małe futrzaki :pocieszacz:
PS a co dolega Pierrette?
Obrazek
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza

Post autor: paprykarz »

Pierrette ma też cysty. Bobków ma mało :( I takie małe i suche. Ale nie łysieje. Ani jedna ani druga nie łysieje.
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza

Post autor: martuś »

To w sumie dobrze. Mi dr Kasia mówiła, że jeśli cysty nie są czynne to można z nich spuszczać płyn co jakiś czas. Ale jeśli są czynne (tak jak u mojej Nali) to niestety kończy się to zabiegiem :?
A podawałaś jej probiotyk?
Obrazek
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza

Post autor: Inez »

To dokarmiać ją musisz. Może ta cysta jej gdzieś uciska a może wetem zestresowana.
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”