Lasek i Bielański [wstrzymani - leczenie] - Warszawa

W tym dziale znajdziesz samce, parki samców oraz wykastrowane samiczki do adopcji.

Moderator: silje

Metsaviha
Posty: 32
Rejestracja: 30 lip 2023, 21:39
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Lasek i Bielański [wolni] - Warszawa

Post autor: Metsaviha »

Lasek po kolejnym echu serca, badaniu krwi i ogólnej kontroli. Jest dobrze :) Bakteria nie daje żadnych dodatkowych objawów, świniaczek ma się dobrze. Kolejne echo serca dopiero za pół roku.

Chłopaczki polecają się do adopcji, Lasek co prawda wymaga codziennego podawania leków i trochę częstszych kontroli, ale poza tym to grzeczne i przyjazne wieprzki :) Do wydania w dwupaku - ostatnio z posiewu wyszło, że Bieliś jest "czysty", ale w każdej chwili może od kolegi bakterię złapać.
Metsaviha
Posty: 32
Rejestracja: 30 lip 2023, 21:39
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Lasek i Bielański [wolni] - Warszawa

Post autor: Metsaviha »

Wspaniałe wieści - chłopaki mieli posiew moczu i... Bakterii brak, również u Laska! :jupi:

Chłopaczki wciąż poszukują kochającego domku na stałe...
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23180
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Lasek i Bielański [wolni] - Warszawa

Post autor: porcella »

Od dzisiaj (25 maja) chłopcy są u mnie. Na razie zabunkrowali się w swoim domku z kory i obwąchują otoczenie, oraz odsypiają stres przeprowadzkowy.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23180
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Lasek i Bielański [wolni] - Warszawa

Post autor: porcella »

Po pierwszym miłym i spokojnym tygodniu się nam porobiło.
Chłopcy siedzieli cały dzień na wybiegu, a kiedy zbierałam ich już z powrotem do klatki - zauważyłam krew na łapce Laska. Myślałam, że może się zahaczyl o wiklinowy tunel, bo nie zdradzał objawów bólu, ani zaniepokojenia. Następnego dnia przy podawaniu leków zobaczyłam jednak, że łapka jest znowu zakrwawiona, a krew sączy się powoli drobnymi kropelkami z sutka. Sutek był lekko zdeformowany.
Wizyta u dr Rolskiej w Medicavecie na 15 następnego dnia - i szybka decyzja - jest możliwość, więc szybka morfologia i tniemy, bo to guzek. O godzinie 18 było po wszystkim.
Po zabiegu Lasek goi się świetnie, za tydzień zdejmujemy szwy...
A Bielański tylko patrzy na kolegę i jak zwykle wrzeszczy o żarcie. :-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Samczyki”