 
   Zdrówka!
 Zdrówka!Moderator: pastuszek










 
 
















 Na wolności też jest kilka stad ale ten akurat był oswojony
 Na wolności też jest kilka stad ale ten akurat był oswojony 
 apetyt ma, nie piszczy przy sikaniu, w zachowaniu nic się nie zmieniło... wczoraj na pewno wszystko było ok. Eh te świnie zawsze coś muszą wymyślić A biorąc pod uwagę, że wyjeżdżam tylko dwa razy w roku to mogłaby poczekać z chorowaniem aż wrócę
 apetyt ma, nie piszczy przy sikaniu, w zachowaniu nic się nie zmieniło... wczoraj na pewno wszystko było ok. Eh te świnie zawsze coś muszą wymyślić A biorąc pod uwagę, że wyjeżdżam tylko dwa razy w roku to mogłaby poczekać z chorowaniem aż wrócę  
Popieram. A TY, Martuś, wypoczywaj, ile się da!porcella pisze:Powiedz jej, że to nieuprzejme.
I niech zdrowieje.

 Na szczęście ładnie łykała leki od mojego taty. Wczoraj wieczorem wróciłam i nie widzę już krwi w moczu. W poniedziałek muszę dać jej mocz do zbadania.
 Na szczęście ładnie łykała leki od mojego taty. Wczoraj wieczorem wróciłam i nie widzę już krwi w moczu. W poniedziałek muszę dać jej mocz do zbadania. W góry pojechałam z mamą i ciocią, która bardzo chciała jechać ale zdrowie nie pozwala na długie wędrówki (jest po 2 operacjach na biodra).
 W góry pojechałam z mamą i ciocią, która bardzo chciała jechać ale zdrowie nie pozwala na długie wędrówki (jest po 2 operacjach na biodra).  ).
 ).






 
 







 Powrót był już bryczką
 Powrót był już bryczką




























 
  