Hana i Łinka__ Kimi i Po___Anika- wszystkie w swoich domkach

[Świnkolub]

Och wszystko jednocześnie...
Pamiętam, tylko boję się zawracać Ci głowę kciukasy stałe włączone

[margonel]

Jak najbardziej

[silje]

Martwię się..
Trzymam nieustannie

[gunia]

Od dwóch dni Hani waga delikatnie rośnie. Za wcześnie na jakiekolwiek wnioski, ale.... wczoraj po kolacji położyła się z wyciągniętą nóżką...

[martuś]

Trzymam bardzo mocno za wszystkie dziewczyny

[gunia]

Dzięki za kciuki.
Waga Hani się utrzymuje jak na razie. Nie spada - rano było 733 co jest dobrym wynikiem w ostatnim czasie. No i przestała pluć ratunkową. Trzeci dzień z kolei prawie nie wybrzydza. Może to dzięki roztworowi Ringera? Co drugi dzień robię jej wlewki podskórne i mam nadzieję, że dzięki temu lepiej jej pracują nerki i apetyt wraca. Odstawiłam leki przeciwbólowe i wydaje mi się, że nie czuje się gorzej. Wierzę, że to dobry znak...

[Świnkolub]

Może to wstęp do poprawy? Czekamy z Wami...

[gunia]

Przez chwilę było lepiej nawet 746g i wrzaski o sałatę rzymską. Przedwczoraj wieczorem nastąpił kolejny spadek wagi. Hania ma smutek w oczach... a ja w sercu strach.
Dziś 699....

[sosnowa]

[Świnkolub]

Mentalnie z Wami