


https://youtu.be/INCVei7nTvU
Pierwsze spotkanie z kulą smakulą. Jeszcze nie wiedzą jak się za nią zabrać ale się nauczą
 
 https://youtu.be/IT7L996IF74
https://youtu.be/n0uLZMgSnQ0
Moderator: pastuszek



 
 
 Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
 Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia wręcz idealna
 wręcz idealna 

 nie dość, że trawa... to i ogórka rzucili
 nie dość, że trawa... to i ogórka rzucili   
 

 http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
 http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215 Ince jak zwykle się nie podobało i prosiła żeby ją odstawić do klatki
 Ince jak zwykle się nie podobało i prosiła żeby ją odstawić do klatki  Lusia lepiej znosi pod warunkiem, że najpierw wybiega się na podłodze
 Lusia lepiej znosi pod warunkiem, że najpierw wybiega się na podłodze  
 

 W końcu po bólach udało mi się znaleźć odpowiedni pokój, pędzę do weta po drugiej stronie ulicy a tu się okazuje, że to jest jakiś oddział MV, oni zabiegów nie robią i muszę jechać na drugi koniec miasta bo dr Kasia już na mnie czeka. W tym samym śnie ucinałam jeszcze jakiemuś zwierzakowi nogę!
 W końcu po bólach udało mi się znaleźć odpowiedni pokój, pędzę do weta po drugiej stronie ulicy a tu się okazuje, że to jest jakiś oddział MV, oni zabiegów nie robią i muszę jechać na drugi koniec miasta bo dr Kasia już na mnie czeka. W tym samym śnie ucinałam jeszcze jakiemuś zwierzakowi nogę!  Tragedia skąd takie sny się biorą... ;/
 Tragedia skąd takie sny się biorą... ;/ 
  Nawet Inka miała wczoraj krew koło nosa a Lusia wyrwany kawał futra
 Nawet Inka miała wczoraj krew koło nosa a Lusia wyrwany kawał futra  
  
 


 
  
  
  
 
 Dziwne ma ruje bo 1-1,5 miesiąca jest spokój a później jak zacznie to i ze 2 tygodnie terkocze... W tym czasie robi się dość agresywna i strasznie przegania Lusię. Mała już na sam widok podchodzącej do niej Inki piszczy i ucieka. Na wybiegu jest lepiej bo mogą być od siebie w większej odległości niż w klatce ale nie mam jak im zorganizować całodziennego wybiegu
 Dziwne ma ruje bo 1-1,5 miesiąca jest spokój a później jak zacznie to i ze 2 tygodnie terkocze... W tym czasie robi się dość agresywna i strasznie przegania Lusię. Mała już na sam widok podchodzącej do niej Inki piszczy i ucieka. Na wybiegu jest lepiej bo mogą być od siebie w większej odległości niż w klatce ale nie mam jak im zorganizować całodziennego wybiegu 
 Ciekawe czy tam gdzie się urodziła nie była popychadłem i może inne ją gryzły dlatego ma taką psychikę
 Ciekawe czy tam gdzie się urodziła nie była popychadłem i może inne ją gryzły dlatego ma taką psychikę  Wcześniej dręczyła Tolę bez powodu a teraz dziabie Lusię tylko dlatego, że jest "pod zębem"
 Wcześniej dręczyła Tolę bez powodu a teraz dziabie Lusię tylko dlatego, że jest "pod zębem" 