Lusia, Plamka i Frugo - Inka za TM

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nutka, Inka i Frugo, Nala i Tola za TM [*]

Post autor: martuś »

Dalej tęsknię za Tolunią... :( Wszystko mi ją przypomina. Legowiska, jej ulubiona budka do spania, jedzenie które uwielbiała :(

02.01
Obrazek

Obrazek

Dzisiaj
Obrazek

Obrazek

Frugo na spacerze
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Pierwsze filmy nagrane bez Toli :(
https://youtu.be/1ZJ4_djnJ7M
https://youtu.be/8dkGRHAnvC8
https://youtu.be/dqsQVOxha_Q
Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15291
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Nutka, Inka i Frugo, Nala i Tola za TM [*]

Post autor: sosnowa »

:pocieszacz:
Ale widzę, że dziewczyny powoli dochodzą do siebie.
Afi

Re: Nutka, Inka i Frugo, Nala i Tola za TM [*]

Post autor: Afi »

Cudownie je widzieć jak sobie chodzą razem :) Nutka poli sunie, a Inka bryka i do tego jak cudnie całuje babcie w oczka :love:
dominika45

Re: Nutka, Inka i Frugo, Nala i Tola za TM [*]

Post autor: dominika45 »

Nie dziwię Ci się, ze tak tęsknisz to była WYJĄTKOWA Świneczka. Jestem z Tobą. :pocieszacz:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nutka, Inka i Frugo, Nala i Tola za TM [*]

Post autor: martuś »

Znowu mi się śniła Tola. I znowu jakimś cudem udało się ją przywrócić do życia... Cieszę się, że nie musiała się męczyć... Ale jest mi źle, że jedyne co mogłam zrobić to zadecydować o końcu jej życia :(
Obrazek
Awatar użytkownika
Beth
Posty: 1133
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:47
Miejscowość: Rybnik
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Nutka, Inka i Frugo, Nala i Tola za TM [*]

Post autor: Beth »

:pocieszacz: to zawsze jest trudna decyzja, bardzo trudna i łamie serce, przynajmniej mnie złamała, kiedy jednak moi chłopcy chorowali zawsze starłam się ich postawić na pierwszym miejscu, nie siebie i swoje pragnienia by byli ze mną, ale to by nie cierpieli i wiedziałam, kiedy oni sami się poddali :(
Odejście Toli będzie bolało jeszcze bardzo długo, tak naprawdę dziura w serduchu jest na zawsze, ale zrobiłaś to co powinien każdy kochający opiekun i nie powinnaś się obwiniać.
Aktualizacja WPA
Obrazek
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nutka, Inka i Frugo, Nala i Tola za TM [*]

Post autor: martuś »

Wiem, że zostawienie jej cierpiącej żeby kilka dni była ze mną dłużej byłoby bardzo egoistyczne...
Miesiąc temu jeszcze tak ładnie jadła cykorię :( Zdjęcie z 10 grudnia
Obrazek


Inka trochę spadła z wagi... Nie chce w ogóle chodzić po wybiegu :?
Obrazek

Obrazek

Tak się oswajamy
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Filmik z wczoraj
https://youtu.be/HOO0PMGbjFg
Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15291
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Nutka, Inka i Frugo, Nala i Tola za TM [*]

Post autor: sosnowa »

Może Ince by się jeszcze jakaś smarkula przydała do towarzystwa :szczerbaty: :nie_powiem: :mrgreen:
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3215
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Nutka, Inka i Frugo, Nala i Tola za TM [*]

Post autor: urszula1108 »

Pomimo że nie widać pomiędzy nimi jakieś szczególnej więzi, na pewno dobrze, że mają siebie po odejściu Toli. Z Inki niezły już kawał prosiaczka :love:
Domek gdzie kupiłaś?
Obrazek
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nutka, Inka i Frugo, Nala i Tola za TM [*]

Post autor: martuś »

Ciężko im o wspólną więź bo Nutka jest niemobilna... Ale jak wstaje do jedzenia to Inka też przychodzi. No i cały czas liże Nutce oczy :roll:
Młoda koleżanka na pewno by się przydała. Ale teraz psychicznie nie jestem w stanie pokochać kolejnego futerka. I boję się, że długo nie utrzymam 3świnkowego stada... Tola odeszła po 2 miesiącach od adopcji Inki. Może gdyby były we dwie z Nutką to chciałaby walczyć a tak to się poddała? :( Nie wiem, pewnie to moje myślenie jest głupie i nielogiczne...
Inka według mnie jest za gruba :redface: Jak się ją porządnie złapie to czuć, że ma dużo tłuszczu pod skórą :ups: Ale ona je mniej niż Nutka...

Ula chodzi Ci o tą czerwoną budkę czy drewniany domek?
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”