Światełka za tęczą [*], Radomir i Tusia

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Chryzantem
Posty: 953
Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
Miejscowość: Katowice
Kontakt:

Re: Andzia [*], Zosia i Stefanka

Post autor: Chryzantem »

no moje na szczęście przeżyły. ale nie powiem, cały pobyt też się martwiłam czy nie pękną z przeżarcia po zjedzeniu całych zapasów :D

u cioci miałam towarzystwo przystojnego kawalera Bolka
Obrazek

przyszedł mi rano do łóżka... no i co mogłam zrobić, zdradziłam świnki :redface:
https://www.youtube.com/watch?v=a16RLUY ... e=youtu.be

za to później zaczęli strzelać petardami na ulicy i przybiegła nieco zaniepokojona Fifi
Obrazek

do mnie zawsze się zwierzaki zlatują, nie wiem czemu. a Bolek to w ogóle nie chciał mi dać spokoju, łasił się i mruczał cały czas.
Awatar użytkownika
Chryzantem
Posty: 953
Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
Miejscowość: Katowice
Kontakt:

Re: Andzia [*], Zosia i Stefanka

Post autor: Chryzantem »

dzisiaj jedziemy z Klarą do weta, po raz kolejny. od prawie miesiąca dostaje leki z racji guza/ropnia, którego ma pod szyją. miałam naiwnie nadzieję, że się zmniejszy, niestety nie... więc chyba czeka ją operacja.
mama się nie chciała zgodzić na żadne zabiegi, ale jak już sama zobaczyła jakie to dziadostwo duże, to musiała ustąpić. generalnie z Klarą wszystko jest okej, jest już stara więc nie uprawia popcorningu jednak zachowuje się normalnie. liczę że to będzie mimo wszystko ropień.
kurde, tak bardzo bym jej chciała pomóc ale już nie wiem jak... :( gdybym była w Warszawie to już dawno w Kajmanie by ją ogarnęli.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Andzia [*], Zosia i Stefanka

Post autor: sosnowa »

Trzymam. Masz dobrego weta? Do Bielska do dr Całus za daleko? Bo ona to nie tylko takie rzeczy widziała i ogarniała.
Awatar użytkownika
Chryzantem
Posty: 953
Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
Miejscowość: Katowice
Kontakt:

Re: Andzia [*], Zosia i Stefanka

Post autor: Chryzantem »

niestety za daleko. najbliżej mam Tychy, Chorzów, Katowice.
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10212
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Andzia [*], Zosia i Stefanka

Post autor: martuś »

Daj znać po wizycie :fingerscrossed:
Obrazek
Awatar użytkownika
Chryzantem
Posty: 953
Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
Miejscowość: Katowice
Kontakt:

Re: Andzia [*], Zosia i Stefanka

Post autor: Chryzantem »

jutro rano ją zawiozę na zabieg. mama już rozpacza. ja też się denerwuję :(
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10212
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Andzia [*], Zosia i Stefanka

Post autor: martuś »

Co wyszło? Czy dalej nic nie wiadomo i okaże się dopiero podczas zabiegu?
Obrazek
Awatar użytkownika
Chryzantem
Posty: 953
Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
Miejscowość: Katowice
Kontakt:

Re: Andzia [*], Zosia i Stefanka

Post autor: Chryzantem »

Dalej nic nie wiadomo. Właśnie wróciłam od weta - Klara została na zabieg. Będzie ją można odebrać po 16-stej. Martwię się jak cholera :(
Nie dość że jest najmniejsza z moich świń to jeszcze chyba najstarsza, nie mamy pojęcia ile ma lat ale chyba jest starsza albo w wieku Zosi. kondycyjnie daje radę więc wierzę w nią mocno że będzie dobrze. ale i tak się denerwuję
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Andzia [*], Zosia i Stefanka

Post autor: sosnowa »

Trzymamy z tobą, da radę!
Awatar użytkownika
Chryzantem
Posty: 953
Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
Miejscowość: Katowice
Kontakt:

Re: Andzia [*], Zosia i Stefanka

Post autor: Chryzantem »

miała wcześniej ropień na szyi, ale jej pękł na zewnątrz, czyściłam jej to i się tak nie zbierało. ale pod spodem, w głębi szyi zrobił się kolejny, myślałam że to też ropień i dostawała leki, ale nic nie pomogły, do tego od zeszłego tygodnia zaczęło jej rosnąć kolejne, bliżej skóry niedaleko pierwszego ropnia. nie wiem, co to jest to dziadostwo głębiej ciała, a to bliżej skóry co teraz wyrosło to wierzę że faktycznie kolejny ropień.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”