Gliwickie stado - już nie takie samo...

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Gliwickie stado :)

Post autor: martuś »

Eh :( Nam pozostaje tylko trzymać kciuki żeby te chwile bez bólu trwały jak najdłużej... :fingerscrossed: :pocieszacz:
Obrazek
Awatar użytkownika
Bajlandia
Posty: 777
Rejestracja: 12 cze 2015, 22:29
Miejscowość: Bydgoszcz/Włocławek
Kontakt:

Re: Gliwickie stado :)

Post autor: Bajlandia »

Biedny Cwaniaczek, współczuję mu bardzo :( dokładnie, oby chwili bólu było jak najmniej i jak najkrótsze :fingerscrossed:

A jak robiłaś inhalacje Cukierkowi?
:świnka1: Gburia-Furia i Fanaberia u mnie od 04.10.2015, Dixi od 31.03.2019, Teng od 05.07.2020 :świnka2:
:candle: Fanaberka 05.03.2019
:candle: Gburka 17.05.2020
Awatar użytkownika
Anula
Posty: 2801
Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Gliwickie stado :)

Post autor: Anula »

Bajlandia pisze:Biedny Cwaniaczek, współczuję mu bardzo :( dokładnie, oby chwili bólu było jak najmniej i jak najkrótsze :fingerscrossed:

A jak robiłaś inhalacje Cukierkowi?
Mam plastikowe duże przeźroczyste pudełko, w wieczku są dziurki a z boku zrobiony otwór, żeby końcówkę od inhalatora można było włożyć. Świnia tam sobie siedzi i wdycha co trzeba :D

U nas jako tako, generalnie pod względem zdrowotnym słabawo. Cwaniak ciągle ma kolki nerkowe, Pandzioszka ogólnie ok, aczkolwiek ostatnio nerki już ją zaczynają boleć, Cukierek znowu chora, od 3 tygodni na antybiotyku. Że to już 4 raz odkąd jest u mnie we wtorek robimy wymaz z nosa, może on odkryje jakąś tajemnicę o co tej świni chodzi. Natomiast Fiśka wyprodukowała sobie obcego w brzuszku, jeszcze nie wiadomo dokładnie co to, za 2 dni operacja :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3898
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Gliwickie stado :)

Post autor: zwierzur »

:shock: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23177
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Gliwickie stado :)

Post autor: porcella »

:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15292
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Gliwickie stado :)

Post autor: sosnowa »

O rety, to mocno trzymam!
Awatar użytkownika
Anula
Posty: 2801
Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Gliwickie stado :)

Post autor: Anula »

Fisia we wtorek przeszła operację. Była dużo poważniejsza niż się tego spodziewaliśmy. Teraz Fisulec czuje się całkiem dobrze, ale na happy end musimy poczekać jeszcze ok 2 tygodnie. Dopiero po takim czasie będzie pewne, że nie doszło do zapalenia otrzewnej.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15292
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Gliwickie stado :)

Post autor: sosnowa »

O rety. To tym bardziej z całych sił trzymam
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3215
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Gliwickie stado :)

Post autor: urszula1108 »

My też :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Obrazek
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Gliwickie stado :)

Post autor: Siula »

Fisiulku zdrowiej :buzki: Trzymamy bardzo mocno!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”