Sierściuchy i...

Post autor: **martuś** » 31 paź 2018, 10:27

Trzymamy za szybki powrót do zdrowia!

Post autor: **zwierzur** » 31 paź 2018, 18:16

Po południu zaczęła furczeć Nanu...

Imprezka halloweenowa nabiera rozpędu...

Zaraz idę podawać leki, inhalować, osłuchać resztę, bo może jeszcze któraś się zaraziła...

Post autor: **martuś** » 31 paź 2018, 18:41

Może profilaktycznie dawaj wszystkim betaglukan (np. immunoglukan, vetomune)

Post autor: **zwierzur** » 31 paź 2018, 19:02

Mam - dostają, odkąd Helcia zachorowała...

Post autor: **porcella** » 31 paź 2018, 20:58

O w mordkę...

Post autor: **sosnowa** » 31 paź 2018, 22:21

Matko, co się wyrabia.......

Post autor: **zwierzur** » 01 lis 2018, 9:03

Od rana chrypi i huczy Turkuć...

To inna klatka jest, najbardziej oddalona od dziewczyn...

Od 15.00 czynny Mv, może zdołam wyżebrać wizytę... Wirus, ani chybi...

Post autor: **sosnowa** » 01 lis 2018, 9:15

To jakiś koszmar

Post autor: **zwierzur** » 01 lis 2018, 9:39

Dr Magda nas wcisnęła na 17.00, bo dziś ma , na szczęście, dyżur! Turkuć nie wygląda dobrze, musi się naprawdę marnie czuć...

No, martwię się przeraźliwie zgoła...

Post autor: **sosnowa** » 01 lis 2018, 10:21

Ja też