Luluś [*]

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Joanka
Moderator globalny
Posty: 3581
Rejestracja: 25 kwie 2014, 21:21
Miejscowość: okolice Torunia
Kontakt:

Luluś [*]

Post autor: Joanka »

LULUŚ
Obrazek
Obrazek
A tak prezentował się Luluś jak miał jeszcze bujne owłosienie
Obrazek

wiek - ok. 3 lat na 07.2018
zmarł 8.10.2018 :swieca:
- płeć - samiec
- nr adopcyjny – 3419
- stan adopcyjny: WOLNYdo adopcji do innego samca lub może iść do adopcji z Erwinem, z którym mieszka viewtopic.php?f=99&t=8683

# historia zwierzęcia, przebyte choroby - Świnka została odebrana ze sklepu zoologicznego przez osobę prywatną. Początkowo miał zostać u tej osoby na dt, jednak pani postanowiła, że zostanie na stałe, miała nadzieję połączyć go z 2 swoich samców, niestety nie udało się to i w rezultacie, pani jednak przekazała go mnie na dt, żeby znalazł kumpla. Świnka była słusznej wagi - 1600g, także dostaliśmy zalecenie od dr wet, żeby odchudzić ;) Obecna waga to 1400g. Po odebraniu z zoologicznego okazało się, ze świnka ma kaszaka, który został usunięty. Nie wiadomo czy należy to wiązać z narkozą, czy ze stresem, ale Luluś w pewnym momencie przestał chodzić na tylnych nogach - wlókł je za sobą. Zrobione było badanie krwi, ale wszystkie parametry były poprawne. Jednak Luluś tak się zestresował samym pobraniem, że "zasłabł". Weterynarz zalecił zastrzyki z Nivalinu, który wspomaga leczenie chorób nerwowo-mięśniowych i rdzenia. Pomogło, Luluś stanął na własne nogi. Po tych wszystkich perturbacjach, młody został przejęty pod SPŚM, z racji owego zasłabnięcia - zdecydowałyśmy z dr, że dobrze by było zobaczyć, czy nie ma problemów z serduszkiem. Echo serca jednak nic nie wykazało, pan dr zalecił kontrolne echo za pół roku (idziemy 3.08.2018). Luluś zamieszkał z młodzikami, którzy w dużej mierze znaleźli już dom, obecnie dzieli klatkę z Erwinem viewtopic.php?f=99&t=8683
Po wyprowadzce większości kumpli z klatki Luluś znów miał problem z poruszaniem tylnymi łapkami, znów włączono serię zastrzyków Nivalinu. Nie wiem, czy to wynik stresu z powodu utraty kumpli, czy też nałożyły się na to również zastrzyki, ale Lulusia zaatakował grzybek, który obecnie leczymy. Aby dotrzeć do wszystkich zainfekowanych grzybkiem miejsc, Luluś stracił bujne owłosienie :) ale spokojnie, wszystko odrośnie.

# miejsce, w którym przebywa świnka oraz u kogo - Joanka, okolice Torunia
# informacje dotyczące diety: VL CN, CC, zioła, siano, pije z poidła, warzywa - wszystkożerny
# kontakt do osoby decyzyjnej – Joanka PW (wiadomość prywatna) lub joankadt@gmail.com
# informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - sama sobie wydałam ;)

Adopcja oczywiście na zasadach Stowarzyszenia- obowiązuje wizyta przed adopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej.
Dla świnek staram się wybierać jak najlepsze domki- spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę (co najmniej 100cm długości dla 2 świnek), bezpieczne wybiegi, karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną.
Ważne jest dla mnie, aby osoby chętne na przygarnięcie świnek wykazywały szczere nimi zainteresowanie- to nowi domownicy i decyzja o ich przygarnięciu musi być przemyślana. Osoby chętne do adopcji świnki, proszone są o współpracę, a nie tylko stawianie wymogów ;)
DS:Dora i Boguś[*]Biolchema,Tedi,Abi,Stefan,Filemon,Bonifacy,Tofik,Prosiaczek,Rabarbar[/color]
DT: Nikita i Augustyna, Michaela, Rocky i Balboa
ViaCaVia
Posty: 307
Rejestracja: 02 paź 2017, 15:13
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Luluś - chłopak z innej bajki

Post autor: ViaCaVia »

Lulusiu! Ależ piękny Pan Proś! Łza mi się w oku zakręciła, przypomniała mi się wyprawa do veta, gdzie po raz pierwszy zetknęłam się z tym, że świnka może zasłabnąć podczas pobierania krwi.. Lulusiu, za zdrowie i dom pełen miłości! :fingerscrossed:
FIGO

Re: Luluś - chłopak z innej bajki

Post autor: FIGO »

Witam. Luluś też ujął nasze serce , więc możemy zaadoptować Lulusia lub Erwina. Jeden i drugi jest uroczy, który trafi do nas nie ma znaczenia,bo dwa są kochane :love: Czekam na wiadomość ...
Joanka
Moderator globalny
Posty: 3581
Rejestracja: 25 kwie 2014, 21:21
Miejscowość: okolice Torunia
Kontakt:

Re: Luluś - chłopak z innej bajki

Post autor: Joanka »

FIGO pisze:Witam. Luluś też ujął nasze serce , więc możemy zaadoptować Lulusia lub Erwina. Jeden i drugi jest uroczy, który trafi do nas nie ma znaczenia,bo dwa są kochane :love: Czekam na wiadomość ...
Luluś jest samczykiem, który do mnie trafił z "łatką" łobuza, że nie dogaduje się z kolegami, chociaż nie zauważyłam takiej łobuzerki u niego. Fakt, jest stanowczy i lubi postawić na swoim. Dlatego nie chciałabym wysyłać go w świat w niepewne łączenie. Dziś otrzymałam zapytanie o Lulusia dla kolegi, który został sam po stracie kumpla i jest mu z tym źle. Dlatego też skłaniałabym się ku temu rozwiązaniu.
DS:Dora i Boguś[*]Biolchema,Tedi,Abi,Stefan,Filemon,Bonifacy,Tofik,Prosiaczek,Rabarbar[/color]
DT: Nikita i Augustyna, Michaela, Rocky i Balboa
Joanka
Moderator globalny
Posty: 3581
Rejestracja: 25 kwie 2014, 21:21
Miejscowość: okolice Torunia
Kontakt:

Re: Luluś - chłopak z innej bajki

Post autor: Joanka »

Niestety w poniedziałek pożegnałam Lulusia, byłam z nim do końca...
Pod koniec zeszłego tygodnia zauważyłam, ze mniej je, spadł z wagi, pojechaliśmy do lekarza. Okazało się, że miał bezobjawowe zapalenie płuc. Włączyliśmy antybiotyk, zaczęłam dokarmiać, niestety w niedzielę nie chciał już współpracować z jedzeniem. W poniedziałek rano z duszą na ramieniu pojechaliśmy do pani doktor, niestety potwierdziły się moje obawy i z bólem serca podjęłyśmy decyzję o przeprowadzeniu Lulusia za TM.
To są takie momenty, kiedy serce pęka na malutkie kawałeczki, a później tylko udaje, że jest całe...
:swieca:
DS:Dora i Boguś[*]Biolchema,Tedi,Abi,Stefan,Filemon,Bonifacy,Tofik,Prosiaczek,Rabarbar[/color]
DT: Nikita i Augustyna, Michaela, Rocky i Balboa
Awatar użytkownika
doma2005
Posty: 845
Rejestracja: 02 sie 2017, 12:01
Miejscowość: szczecin
Kontakt:

Re: Luluś [*]

Post autor: doma2005 »

Bardzo współczuję straty, dla Lulusia :candle:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15292
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Luluś [*]

Post autor: sosnowa »

Biedulek, przeokropnie mi przykro......
:candle:
Awatar użytkownika
Destiny
Posty: 265
Rejestracja: 12 lut 2014, 19:39
Miejscowość: Kielce
Kontakt:

Re: Luluś [*]

Post autor: Destiny »

Współczuję...
Dla Lulusia :candle:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23177
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Luluś [*]

Post autor: porcella »

Bardzo mi przykro i współczuję. :candle:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
piju

Re: Luluś [*]

Post autor: piju »

:candle:
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”